To już któraś z kolei podobna sytuacja w ostatnim czasie. Z powodu braku wolnej karetki, wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Pomocy wymagał mężczyzna w Starym Bojanowie.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, gdy nie ma w pobliżu wolnej karetki, wzywany jest śmigłowiec ratunkowy. Czasami zdarza się tak, że śmigłowiec zostaje jednak odwołany, bo karetka zostaje zwolniona i jest w stanie dojechać.
W przypadku wezwania w Starym Bojanowie ostatecznie przeleciał śmigłowiec, jak i pojawiła się karetka z Leszna. A zdarzenie miało miejsce w czwartek po godz. 11.00. Służby otrzymały zgłoszenie o nieprzytomnym 72-letnim mężczyźnie wymagającym natychmiastowej pomocy medycznej.
Ponieważ miał przelecieć śmigłowiec, do jego zabezpieczenia zadysponowano strażaków z PSP w Kościanie i OSP Stare Bojanowo. Po dotarciu strażaków, na miejscu działał już zespół ratownictwa medycznego z karetki. Strażacy zabezpieczyli w związku z tym lądowanie i start śmigłowca.
Lekarze podjęli decyzję o przetransportowaniu mężczyzny do szpitala w Puszczykowie.
Fot. Małgorzata Piechowiak
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz