Po wielu latach oczekiwań, wielokrotnych opóźnieniach i problemach z realizacją inwestycji, droga ekspresowa z Wrocławia do Poznania została udostępniona kierowcom 14 grudnia 2019 roku.
Zanim to nastąpiło, droga krajowa nr 5 była notorycznie zatłoczona. Bezpośrednio przed otwarciem drogi ekspresowej, swobodnie można było się nią poruszać jeszcze tylko w sobotnie przedpołudnie czy w niedzielę rano.
Dziś po "starej piątce", która stała się drogą powiatową, odbywa się jedynie ruch lokalny (na mocy dwóch uchwał Sejmiku Województwa Wielkopolskiego z dnia 28 września 2020 r. w sprawie pozbawienia kategorii odcinków drogi wojewódzkiej dawnej drogi krajowej nr 5). Dzięki temu nie tylko jest szybciej jeśli chodzi o dojazd do Poznania i Wrocławia, ale również bezpieczniej. W ubiegłym roku, który był pierwszym od momentu otwarcia ekspresówki, liczba kolizji na "starej piątce" spadła ze 142 do 43, a wypadków z 15 do 7. Z kolei na przebiegającej w granicach powiatu kościańskiego drodze ekspresowej odnotowano w 2020 roku 7 wypadków.
Choć nową drogą jeździmy od ponad roku, brakuje jeszcze Miejsc Obsługi Pasażerów ze stacjami paliw i bazą gastronomiczną. Przetargi na budowę i eksploatację MOP Kokorzyn i Sierakowo zostały rozstrzygnięte pod koniec ubiegłego roku, a realizacją zadania w obu przypadkach zajmie się PKN Orlen.
Fot. Archiwum gazety "Kościaniak", Bogdan Ludowicz
Zobacz także:
10 ostatnich lat w Kościanie. Zmienił się dworzec kolejowy
10 ostatnich lat w Kościanie. Nowe "mostki" na Obrze
10 ostatnich lat w Kościanie. Wieża Ciśnień
10 ostatnich lat w Kościanie. Mostki kolejowe na Łazienkach
10 ostatnich lat w Kościanie. Rewitalizacja Placu Wolności
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu koscianiak.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz