Na komary narzeka w tej chwili wiele osób. - Miałem do pomalowania płot przy domu. Wieczorem jednak tak cięły komary, a do tego jeszcze wysoka temperatura sprawiły, że postanowiłem wstać o godz. 4.00 następnego dnia przed pójściem do pracy i dokończyć malowanie. Ale komarów było wciąż mnóstwo - mówi pan Łukasz, mieszkaniec gminy Kościan.
Podobne spostrzeżenia ma też wiele innych osób, w codziennych rozmowach często powtarza się temat komarów. - Nie mogę się zatrzymać, bo jak tylko przystanę na chwilę, od razu atakuje mnie chmara komarów - stwierdził napotkany przez nas w ostatnich dniach biegacz w okolicy lasu w Kiełczewie.
W Polsce występuje aż 47 gatunków przedstawicieli komarowatych. Atakują tylko samice, ponieważ do powstania jaj w jajnikach wymagają odżywiania się krwią określonych gatunków zwierząt i ludzi. Samce żywią się natomiast nektarem kwiatów. Samice komarów przywabia zwiększone stężenie dwutlenku węgla w wydychanym powietrzu oraz kwas mlekowy i inne składniki potu, takie jak oktanol.
Sposoby na ich odstraszanie są różne. To spraye do pryskania ciała, świece zapachowe, lampki wkładane do gniazdka, olejki eteryczne. W ogrodzie odstraszają je niektóre rośliny, jak np. lawenda, komarzyca czy mięta. Wydzielany przez rośliny zapach odstrasza insekty.
Czasami stosowane są opryski większych obszarów, a robią to niekiedy samorządy. A jak jest u nas? - Na co dzień nie stosujemy oprysków, ale jakieś 2-3 lata temu, jeszcze przed epidemią, przy okazji większych imprez plenerowych, stosowaliśmy odkomarzanie, by poprawić komfort uczestników imprez - mówi Mirosław Duda, zastępca wójta gminy Kościan.
Gmina w tym roku nie zamierza jednak stosować takiego rozwiązania, bo i nie ma w planach bardzo dużych imprez. - Komary oczywiście są, ale o dziwo dochodzą nas słuchy, że jest ich więcej w mieście niż w gminie. Nie mamy też na razie sygnałów o uciążliwościach związanych z komarami na kąpielisku w Nowym Dębcu. Wprawdzie jesteśmy jeszcze przed rozpoczęciem sezonu, ale za 2-3 tygodnie może w ogóle być ich już znacznie mniej - zauważa wicewójt.
W Kościanie podczas kampanii wyborczej o odkomarzaniu mówiła Gabriela Andrzejewska, obecna radna, a wówczas kandydatka na burmistrza. Podkreślała, że wiele napotkanych osób zgłaszało taki problem i prosiło o jego rozwiązanie. Zobaczymy, czy miasto zechce wrócić do tematu i coś uczynić w tej kwestii.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz