Przypomnijmy, że w środę wieczorem kościańska policja została powiadomiona o zaginięciu mieszkańca Racotu. Po 24 godzinach intensywnych poszukiwań został odnaleziony. Jego stan nie był dobry, a mężczyzna trafił do szpitala.
W środę, 9 lipca w godzinach wieczornych policjanci zostali powiadomieni o zaginięciu 37-latka. Z informacji przekazanych przez rodzinę wynikało, że mężczyzna opuścił dom swoim samochodem tego samego dnia około godziny 10.00, nie informując, dokąd się udaje. Do wieczora nie wrócił do miejsca zamieszkania i nie nawiązał kontaktu z bliskimi.
Od razu po zgłoszeniu rozpoczęto działania mające na celu ustalenie miejsca pobytu zaginionego. Nad ranem, po ustaleniu możliwego rejonu jego przebywania, w akcję poszukiwawczą zaangażowano dodatkowe siły policyjne z Komendy Powiatowej Policji w Kościanie oraz przewodników psów służbowych z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.
[FOTORELACJA]3817[/FOTORELACJA]
Policjanci powiadomili również o prowadzonych działaniach Państwową Straż Pożarną w Kościanie, jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej z Gorzyc, Racotu i Choryni, Strażników Leśnych, a także grupy poszukiwawcze działające na terenie województwa, wchodzące w skład Wielkopolskiej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej „SIRON”, posiadające ogromne doświadczenie w prowadzeniu tego typu akcji oraz specjalistyczny sprzęt. Działania prowadzone były z użyciem dronów z termowizją, radiowozów, quadów oraz wozów straży pożarnej.
W końcu, przed godziną 20.00 w czwartek, 10 lipca, zaginiony został odnaleziony. Przebywał na polu kukurydzy w Racocie. Na jego ślad trafił operator bezzałogowego statku powietrznego z termowizją jednej z grup poszukiwawczych.
Policja informuje, że po odnalezieniu kontakt z mężczyzną był utrudniony. Istniało także bezpośrednie zagrożenie jego życia. Wezwano w związku z tym pogotowie ratunkowe. Ratownicy udzielili mu pierwszej pomocy na miejscu, a następnie przewieźli do szpitala.
Policja dziękuje strażakom, ratownikom i wszystkim osobom zaangażowanym w działania, za wsparcie i pomoc w poszukiwaniach.
Fot. KPP w Kościanie
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu koscianiak.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz