Pochodząca z gminy Śmigiel Aleksandra jest młodą mamą, która samotnie wychowywała kilkumiesięcznego synka Leona. Ojciec chłopca i narzeczony zginął bowiem w sierpniu 2021 r. w tragicznym wypadku samochodowym, który miał miejsce w okolicach Przysieki Polskiej. Miesiąc wcześniej zmarł z kolei dziadek Leona i ojciec Oli. Z kolei u chłopca zdiagnozowano poważną chorobę układu moczowego. Okazało się, że jedna z nerek nie pracuje.
Pomimo tych przeciwności młoda kobieta podjęła dalszą naukę w szkole policealnej, wychowywała syna i podjęła jego leczenie. Niestety 11 stycznia bieżącego roku sama uległa tragicznemu wypadkowi. Samochód kierowany przez Olę rozbił się o drzewo rosnące przy drodze pomiędzy Czaczem a Karśnicami. W wypadku zginął pasażer.
- Ola doznała bardzo ciężkich obrażeń i do dziś przebywa na Oddziale Intensywnej Terapii w szpitalu w Kościanie nie odzyskując przytomności. Do tej pory mózg Oli nie podjął normalnej pracy - napisano w opisie internetowej zrzutki.
Przed dziewczyną długa droga do powrotu do zdrowia. Jeśli wszystko się powiedzie, najpierw diagnostyka, a potem leczenie i rehabilitacja. Potrzebne są na to środki, ale również na leczenie jej synka, którym opiekuje się w tej chwili rodzina.
Strażacy ratujący na co dzień ludzkie zdrowie i życie, a także ludzie dobrej woli nie mogą przejść obojętnie wobec tej historii. Dlatego organizują pomoc. W sobotę, 19 lutego odbędzie się samochodowy przejazd przez kilka miejscowości gminy Śmigiel. Korowód wozów ruszy o godz. 16.00 z placu targowego w Śmiglu. W każdej miejscowości planowany jest postój, podczas którego będą zbierane datki na leczenie Oli oraz Leona. Przejazd zakończy się w Stary Bojanowie.
Osoby, które chciałyby wesprzeć Olę i Leona mogą dokonywać wpłat na zrzutka.pl.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz