To wyjątkowe miejsce na mapie gminy Śmigiel, które przeszło niedawno całkowitą renowację. Odbywają się w nim półkolonie, biwaki i obozy, z których dzieci i młodzież chętnie korzystają.

Szkolne Schronisko Młodzieżowe w Śmiglu oferuje obecnie 43 miejsca noclegowe. W przeważającej większości składają się na nie pokoje 4-osobowe, a ponadto jest jedna trójka i jedna dwójka. Pokoje są schludne i gustownie urządzone, dzięki czemu pobyt w nich jest przyjemny. Młodzież cieszy się w szczególności z piętrowych łóżek, bo to niezmiennie od lat duża atrakcja. Pokoje mają także stoliczki, szafę, a nawet telewizory. Jak przyznaje jednak dyrektor schroniska, Albert Pelec, dla dzieciaków nie stanowi to specjalnej atrakcji, bo podczas wspólnego wypoczynku mają ciekawsze pomysły na spędzanie wspólnie czasu poza oglądaniem telewizji.

W schronisku znajduje się także przestronna świetlica z dużym stołem oraz wygodną kanapą, kuchnia, a nawet są pralka i suszarka. Poza tym oczywiście łazienki z prysznicami. Z kolei w niedużym holu została wygospodarowana przestrzeń do siedzenia, a można w niej skorzystać z biblioteczki. W oczy rzuca się gustowność, kameralność i funkcjonalność. Uzupełnieniem jest teren rekreacyjny położony z tyłu budynku, gdzie szczególnie latem odbywają się zabawy rekreacyjne.

Taki wygląd tego miejsca to efekt prac modernizacyjnych przeprowadzonych w ostatnich latach. – Zmodernizowane zostało dosłownie wszystko. Poza pokojami i meblami, także wszystkie instalacje, w tym ogrzewania centralnego i elektryczna. Tak naprawdę brakuje nam tylko nowych płytek – mówi z zadowoleniem dyrektor Albert Pelec. – Termomodernizacji wymaga jeszcze część zewnętrzna budynku. Jest już przygotowany projekt, ale jego realizacja czeka na sprzyjające okoliczności. W całe gminie jest tyle wydatków, że nie naciskamy władz Śmigla na remont. Wiemy, że on i tak nastąpi prędzej czy później.

[FOTORELACJA]2231[/FOTORELACJA]

Za schroniskiem trudny czas związany z pandemią, a następnie wybuchem wojny na Ukrainie i falą imigrantów. To spowodowało, że obiekt, który świetnie prosperował do 2019 roku, potem stanął. – Najpierw przyszła pandemia. Od momentu pierwszych zachorowań w Polsce na covid-19 zostaliśmy wskazani jako miejsce zbiorowej kwarantanny. Ostatecznie nikt na taką u nas nie trafił, ale musieliśmy być cały czas w pogotowiu – zaznacza Albert Pelec. – Później przyszły wakacje i lekkie poluzowania. Powróciła u nas drobna działalność, ale mocno kulejąca. A kiedy już stawaliśmy na nogi, pojawiła się fala imigrantów z Ukrainy. Kierowano ich do nas. Mieliśmy tutaj wspaniałych ludzi, ale w tym czasie o typowej działalności schroniska nie mogło być mowy. Taka sytuacja trwała przez kilka miesięcy, a ostatni Ukraińcy opuścili obiekt na początku października 2023 roku.

Teraz nastąpił czas, kiedy schronisko odradza się ponownie. Obłożenie jest, i to przez cały rok, ale mogłoby być większe. Do końca roku obiekt był zarezerwowany na weekendy. Rezerwacji dokonują głównie grupy młodzieżowe, ale nie tylko. Noclegi zarezerwowała m.in. grupa Polaków z Wielkiej Brytanii, która przyjedzie do Polski na wesele. Co ciekawe, w obiekcie zatrzymują się osoby z całego świata. Może zastanawiać, co ich ściąga do małego Śmigla. Ale najczęściej są to turyści, którzy w ciekawy sposób, np. na rowerze lub koleją, zwiedzają Europę. W schronisku w Śmiglu zatrzymują się w związku z tym na krótki postój, a przy okazji poznają okolicę.

Tak czy inaczej, obiekt nastawia się przede wszystkim na grupy młodzieżowe. Największą popularnością cieszą się obecnie biwaki z jednym noclegiem, a także półkolonie, z których korzystają głównie mieszkańcy gminy Śmigiel. Potencjał jest jednak znacznie większy i dyrektor liczy na przełożenie się tego na zainteresowanie obiektem.

Szkolne Schronisko Młodzieżowe w Śmiglu mieści się przy ul. Konopnickiej 4A w Śmiglu. Kontakt telefoniczny: 668 242 139 (https://schronisko.smigiel.pl/).