Andrzej Przybyła: Mamy wspaniałych mieszkańców

O podsumowaniu mijającego roku, inwestycjach realizowanych w obszarze edukacji i infrastruktury drogowej, planach na przyszły rok oraz o aktywnych mieszkańcach napędzających lokalne inicjatywy rozmawiamy z Andrzejem Przybyłą, wójtem gminy Kościan.

- Od czego chciałby Pan zacząć podsumowanie kończącego się roku w gminie?
- Od podziękowań dla mieszkańców. Mamy wspaniałą społeczność, która chętnie angażuje się w różne inicjatywy. W ostatnim roku z dużą radością obserwowałem jak coraz więcej osób włącza się w życie naszej gminy: od kół gospodyń wiejskich, przez grupy sportowe, po kluby seniora. Ta aktywność była widoczna podczas wielu wydarzeń – zarówno w Nowym Dębcu, jak i podczas zawodów Sikawek Konnych w Racocie. Grupy te zaznaczały swoją obecność również w mieście, m.in. podczas zorganizowanej na kościańskim rynku imprezy ziemniaczanej „Pyrafest”. Bardzo mnie to cieszy. Często mówi się, że gmina jest bogata. Oczywiście pieniądze mają znaczenie, ale nie są najważniejsze. Największym kapitałem naszej gminy są jej mieszkańcy – aktywni, zaangażowani i gotowi współtworzyć życie lokalne. W tym roku obchodziliśmy 35-lecie samorządu Gminy Kościan. Była to okazja do wspólnych wspomnień i podziękowań dla radnych i sołtysów, którzy przez wiele lat z ogromnym zaangażowaniem służyli bądź nadal służą naszej społeczności. Przez wszystkie minione kadencje zawsze stawialiśmy na współpracę i wspólne rozwiązywanie problemów. Choć radni reprezentują różne okręgi, patrzą szerzej, kierując się dobrem całej gminy.

- Miniony rok w naszej gminie zaowocował w projekty wspierające osoby starsze. Z jakim odzewem spotkały się te działania?
- To były bardzo wartościowe inicjatywy. Na początku roku swoją pierwszą kadencję zainaugurowała nowo powołana Rada Seniorów Gminy Kościan, która od razu aktywnie włączyła się w działania na rzecz środowiska osób starszych. Ponadto radni gminy podjęli uchwałę o przystąpieniu do programu „Gmina Przyjazna Seniorom”, czego efektem było wprowadzenie Ogólnopolskiej Karty Seniora. Do inicjatywy przyłączyli się lokalni przedsiębiorcy, oferując seniorom specjalne rabaty. Projekt spotkał się z ogromnym zainteresowaniem. Wszystkie, a więc tysiąc zakupionych przez gminę kart trafiło do mieszkańców. W przyszłym roku planujemy zamówić kolejną partię i liczymy na to, że do programu dołączy jeszcze więcej firm.

- Przejdźmy teraz do zadań inwestycyjnych, zaczynając od tych realizowanych w szkołach i przedszkolach.
- W tym roku przeprowadziliśmy kapitalny remont nawierzchni boiska sportowego przy szkole podstawowej w Bonikowie. Naprawy wymagał łuszczący się poliuretan. Po różnych perturbacjach udało się doprowadzić do finału budowę przedszkola publiczno-prywatnego w Bonikowie, które zainaugurowało swoją działalność. Przed nami kolejne, duże inwestycje w infrastrukturę oświatową. Podczas gdy w wielu miejscach w Polsce słyszy się o zamykaniu szkół, w naszej gminie stoimy przed koniecznością rozbudowy szkoły podstawowej w Starym Luboszu. Jesteśmy na etapie przygotowania projektu. Zależy nam, aby ruszyć z budową już wczesną wiosną i doprowadzić do jak najszybszego jej zakończenia. Kolejne planowane inwestycje dotyczą termomodernizacji istniejących obiektów. Podpisaliśmy umowy na gruntowne docieplenie całego budynku szkoły i sali sportowej w Starych Oborzyskach. Termomodernizacja obejmie też szkołę podstawową w Racocie. Na ten cel gmina Kościan pozyskała dotację ze środków UE.

- Wiele dzieje się też w zakresie modernizacji i budowy świetlic wiejskich, choć nie wszystkie planowane inwestycje udało się rozpocząć.
- To prawda. Niestety nie udało nam się pozyskać dofinansowania na przebudowę budynku starej szkoły w Kiełczewie z programu dedykowanego bibliotekom. Dokumentacja projektowa jest już gotowa, jednak realizacja inwestycji musi poczekać. Liczymy na kolejne nabory i możliwość sięgnięcia po środki zewnętrzne. Trwa za to budowa zaplecza szatniowo-socjalnego w Kurzej Górze. To kosztowna inwestycja sięgająca prawie 5 mln zł. Kwota ta nie obejmuje wyposażenia obiektu. Tu także, przynajmniej na ten moment, zmuszeni jesteśmy realizować ten projekt bez zewnętrznego dofinansowania. W planach inwestycyjnych na przyszły rok mamy też budowę świetlicy kontenerowej o powierzchni 75 m kw. w Kawczynie. Trwa procedura przetargowa, która się nieco przeciągnęła z uwagi na odwołania oferentów. Można powiedzieć, że to taki eksperymentalny projekt. Jeśli się przyjmie, może stanowić realną alternatywę dla innych mniejszych miejscowości w naszej gminie. Koszt realizacji tego przedsięwzięcia to niespełna 600 tys. zł, a więc zdecydowanie taniej niż świetlica murowana. Ponadto nabyliśmy dwa budynki po sklepach spożywczych w Turwi i Nowym Dębcu, które chcemy zaadaptować na świetlice.

- Przejdźmy teraz do inwestycji prowadzonych na drogach.
- W Kiełczewie trwa budowa mostu drogowego wraz z rozbudową ulicy Polnej. To inwestycja współfinansowana ze środków Rządowego Funduszu Polski Ład. Zakończenie prac planowane jest na wiosnę przyszłego roku. Do finału zbliża się również ważna inwestycja rozpoczętą kilka lat temu – budowa ciągu drogowego prowadzącego od Widziszewa, przez Ponin, do Kobylnik. W tym roku realizowany jest odcinek od „starej piątki” w Poninie do budynków wielorodzinnych w Kobylnikach. Na zadanie to pozyskaliśmy aż trzy źródła dofinansowania, w tym na ścieżkę rowerową. Obecnie jesteśmy na etapie przygotowań do odbiorów. Zakończyliśmy też prace przy utwardzeniu, odwodnieniu i oświetleniu tej „gorszej”, jak to mówili mieszkańcy, części ulicy Ogrodowej w Kiełczewie – za starą obwodnicą. Warto również wspomnieć o innym zadaniu drogowym zrealizowanym w tym roku. Mam tu na myśli nowy zjazd ze „starej piątki”, zapewniający dostęp do terenów inwestycyjnych po drugiej stronie drogi. Na zainwestowanie w tym obszarze zdecydowały się dwa funkcjonujące przedsiębiorstwa. Na realizację czeka budowa drogi dojazdowej do terenu inwestycyjnego w Kiełczewie. Dość dużo działo się w tym roku w zakresie oświetlenia. W ramach rządowego programu „Rozświetlamy Polskę”, na słupach będących własnością gminy wymieniliśmy prawie 160 starych opraw na ledowe. Głównie na skrzyżowaniach dróg gminnych ze „starą piątką”, ale także w Racocie, Nowym Dębcu i Pianowie. Nowe lampy zamontowano przy ulicy Kościańskiej i Szkolnej w Starych Oborzyskach oraz przy wybudowanych ścieżkach rowerowych w Bonikowie i Widziszewie. W ramach inwestycji realizowanej przez powiat oświetlona zostanie też droga rowerowa w Nielęgowie.

- A jakie inwestycje drogowe planuje gmina w najbliższym czasie?
- W ramach programu rządowego złożyliśmy wniosek o dofinansowanie budowy ulicy Długiej w Kokorzynie, na odcinku od kopalni gazu do kościoła. Kolejnym dużym zadaniem, do którego przygotowujemy dokumentację, jest modernizacja ulicy Ogrodowej w Nowym Luboszu. W tym przypadku musieliśmy zmienić pierwotną koncepcję w zakresie odwodnienia drogi. W fazie projektowej znajduje się także odcinek trasy od kościoła w Bonikowie w kierunku Kurowa oraz ulica Podgórna w Turwi. Planujemy również budowę nowej drogi – na razie o nawierzchni tłuczniowej – w Nowych Oborzyskach. Miejscowość ta w ostatnim czasie mocno się rozbudowała. Chodzi o stworzenie alternatywnego dojazdu do powstającego tam osiedla, co pozwoliłoby na odciążenie ulicy Słonecznej, która obecnie obsługuje cały ruch z tego miejsca. Mówiąc o inwestycjach drogowych trzeba też wspomnieć o zbliżającej się budowie obwodnicy Kościana, która powinna rozpocząć się na początku przyszłego roku.

- W ostatnim czasie sieć dróg rowerowych w gminie Kościan znacząco się rozwinęła. Co udało się zrealizować w mijającym roku i jakich inwestycji możemy spodziewać się w przyszłości?
- W ramach inwestycji realizowanej przez powiat zakończono budowę ścieżek rowerowych łączących Bonikowo z Kiełczewem oraz Widziszewo z Czarkowem. Do wykonania pozostał jeszcze punkt przesiadkowy przy dworcu w Widziszewie oraz parking w Starych Oborzyskach. Miłośnicy dwóch kółek mogą już korzystać z nowej wiaty parkingowej na letnisku w Nowym Dębcu. Na początkowym etapie realizacji znajduje się długo wyczekiwana ścieżka rowerowa z Nacławia przez Nielęgowo do Gryżyny. Prace postępują wolniej niż zakładano, trudno więc powiedzieć, czy uda się je zakończyć przed rozpoczęciem sezonu letniego. Jako gmina zleciliśmy przygotowanie projektu ścieżki rowerowej w Bonikowie. Chodzi o przedłużenie istniejącej trasy o półkilometrowy odcinek do restauracji MDS. Ponadto wspólnie z wójtem Kamieńca wystąpiliśmy do dyrektora Zarządu Dróg Wojewódzkich o określenie warunków na zaprojektowanie ścieżki rowerowej z Bonikowa do Sepna. Obydwie inwestycje zamierzamy zrealizować w ramach jednego projektu. Z kolei powiat zabiega o kolejne dofinansowanie ze środków unijnych na budowę ścieżek rowerowych na drogach powiatowych i gminnych. Pozyskanie funduszy pozwoliłoby na realizację ambitnych planów obejmujących budowę nowych tras z Nowego Lubosza do Spytkówek i dalej do Nowego Gołębina, z Bonikowa do Kurowa aż do krzyżówki z drogą na Stare Oborzyska, od świetlicy wiejskiej w Pianowie do ulicy Poznańskiej i dalej do Coccodrillo oraz od świetlicy wiejskiej w Katarzyninie do drogi wojewódzkiej nr 308.

- Wielu mieszkańców skarży się na fatalny stan ścieżki rowerowej z Kościana do Racotu. Czy jest szansa na jej modernizację?
- Zawsze zastanawiało mnie, dlaczego uwagi dotyczące ścieżki rowerowej do Racotu kierowane są w stronę wójta. Przypominam, że przebiega ona w pasie drogi wojewódzkiej za którą odpowiedzialny jest Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich. Nie znaczy to, że jest nam ona obojętna. Wręcz przeciwnie. Fragment tej ścieżki w okolicy planowanego ronda zostanie przebudowany przy okazji budowy obwodnicy Kościana. Zakładam, że po zakończeniu tej inwestycji, obecny fragment drogi wojewódzkiej od nowego ronda za Nadleśnictwem do Kiełczewa zostanie przekazany powiatowi. Wówczas wspólnie ze starostą pochylimy na modernizacją odcinka ścieżki rowerowej w stronę Kościana. Będziemy też chcieli zainicjować jej przebudowę w kierunku Racotu poprzez przygotowanie projektu.