Dwa lata temu wyburzono budynek, w którym znajdowała się część produkcyjna dawnej kościańskiej Cukrowni. Następnie nowy właściciel tego obiektu przystąpił do remontu okazałego, dawnego budynku biurowego znajdującego się obok fabryki. Co teraz dzieje się w tym miejscu?
Burzenie budynku w marcu 2023 roku odbiło się szerokim echem w Kościanie (zobacz: Burzą budynek po byłej Cukrowni). Po jego wyburzeniu, a następnie uporządkowaniu terenu i dopełnieniu formalności, właściciel przystąpił do prac renowacyjnych po dawnym biurowcu. Ten budynek jest sporych rozmiarów, dwupiętrowy i ciekawy architektonicznie.
W tej chwili prace są bardzo intensywne, choć będzie trzeba przeprowadzić ich jeszcze multum. Obiekt ma już wymienione okna, na zewnątrz wykonywane są pewne dobudówki.
[FOTORELACJA]3515[/FOTORELACJA]
Właściciel ocenia, że potrzeba 2,5-3 lat, by zakończyć proces budowlany. – Główne prace budowlane przeprowadzane są w tej chwili wewnątrz. Wyburzane i robione są nowe ścianki działowe. Potem zostanie założona nowa elektryka i tak naprawdę do końca roku tego nic więcej się już nie zmieni. Ten budynek jest bardzo duży – opowiada Zbigniew Kaczor, właściciel obiektu.
Wiadomo, że w budynku po remoncie prowadzona będzie restauracja. Jaki będzie miała charakter, nie razie za wcześnie, by o tym mówić.
Warto natomiast dodać, że to nie wszystkie zmiany planowane na tym obszarze. Na wyburzonym terenie za jakiś czas ma ruszyć budowa osiedla. Aktualnie opracowywana jest jeszcze dokumentacja techniczno-budowlana.
Podsumowując, już coraz mniej elementów przy ul. Nacławskiej przypomina o czasach świetności kościańskiej Cukrowni, która funkcjonowała w Kościanie przez ponad 100 lat. Z części architektonicznej na razie pozostaje jeszcze komin i część budynku produkcyjnego. Te elementy mają bowiem charakter zabytkowy. Cieszy też fakt, że biurowiec nie znika, a będzie mieć za jakiś czas nowy i atrakcyjny charakter.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz