Zamknij

Spotkanie klasowe po 55 latach od ukończenia szkoły [ZDJĘCIA]

11:13, 10.06.2023 Milena Waldowska Aktualizacja: 12:21, 15.06.2023
Skomentuj

Absolwenci Szkoły Podstawowej nr 1 w Kościanie z 1968 roku spotkali się w piątek, 9 czerwca w Sali Bankietowej "Szafran". To było kilka godzin rozmów, wspomnień i wzruszeń, ale również świetnej zabawy.

Szkolne czasy większość osób wspomina z sentymentem. Choć w szkole, jak to w życiu są zawsze lepsze i gorsze momenty, pomiędzy rówieśnikami nawiązuje się szczególna więź, która pozostaje na lata, długo po zakończeniu szkoły. A spotkania absolwentów to świetna okazja do odświeżenia wspomnień, ale także do kolekcjonowania następnych.

W piątek przekonały się o tym osoby, które naukę rozpoczęły w 1960 roku w SP nr 1 w Kościanie, a zakończyły ją w 1968 roku. W spotkaniu uczestniczyło 30 osób, które były uczniami trzech klas kościańskiej jedynki. Szkołę kończyło więcej osób, bo tylko jedna klasa liczyła 48 osób. Nie wszyscy jednak na spotkanie z różnych względów dotarli, niektórzy również niestety już nie żyją.

Osoby, które pojawiły się na spotkaniu są jednak w świetnej formie, mimo że w tym roku większość z nich skończyła lub skończy 70 lat. Organizatorkami wydarzenia były dwie koleżanki – Monika Przydróżna (Brodawiak) i Mirosława Wojciechowska (Ciesielska). Panie na progu lokalu serdecznie witały przybyłych. Co ciekawe, niektórzy rozpoznawali siebie od razu, inni mieli problemy z przypomnieniem sobie kto jest kim. – Sporo osób cały czas mieszka w Kościanie, więc w takich przypadkach widujemy się od czasu do czasu na ulicy. Ale jest duża grupa osób mieszkających poza Kościanem, w okolicznych miejscowościach, ale też trochę dalej. Jeden kolega przyjechał z Konina, a koleżanka z Zielonej Górytłumaczy Monika Przydróżna.

[FOTORELACJA]1812[/FOTORELACJA]

Poprzednim razem absolwenci '68 z SP1 w większym gronie spotkali się 15 lat wcześniej. Część uczestników tamtego spotkania stawiła się również teraz, ale nie wszyscy. Były też osoby, które wówczas się nie pojawiły. Tym trudniej więc było wszystkich rozpoznać.

Spotkanie rozpoczęło się od wspólnej fotografii, a następnie koleżanki Monika i Mirka wygłosiły oficjalną przemowę. Nie obeszło się podczas niej od momentu wzruszenia. A potem był już czas na rozmowy, wspomnienia i wspólne biesiadowanie przy muzyce. Wesołych opowieści nie brakowało, wspominano zabawne chwile, szczególnie te związane z nauczycielami.

 

(Milena Waldowska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%