Trwają zawody duathlonowe w Czempiniu. Łącznie bierze w nich udział około 900 zawodników, którzy rywalizują ze sobą w biegu i na rowerze. Atmosfera jest jak zwykle gorąca, a startującym towarzyszy piękna, słoneczna pogoda.

Tegoroczny ChampionMan Duathlon Czempiń rozpoczął się w piątek tradycyjnie od pełnych emocji zawodów Coccodrillo ChampionKids.

Z kolei w sobotę rywalizują dorośli zawodnicy indywidualnie i w sztafetach. – Zainteresowanie naszą imprezą cały czas rośnie. Mamy około 900 zawodników, czyli wracamy do liczebności sprzed pandemii. To nas bardzo cieszy, bo wielu organizatorów boryka się z dużymi spadkami zawodników, nawet są odwoływane imprezy – podkreśla burmistrz Czempinia, Konrad Malicki.

Czempiniowi jednak to nie grozi, a do miasteczka zjechali dziś zawodnicy z całej Polski. Jako pierwsi, już o godz. 8.30 rywalizację podjęli zawodnicy dystansu sprint, którzy do pokonania mieli 5 km biegu, 20 km a rowerze i ponownie bieg na dystansie 2,5 km. Łącznie na ten bieg zapisanych było 430 zawodników indywidualnych.

Jako pierwszy linię mety przekroczył Dominik Bogdanowicz z Warszawy z łącznym czasem 56:17. Drugi był Karol Janicki z Gostynia (57:56), a trzeci Michał Marciniak. – Żeby osiągać dobre wyniki, ważna jest regularność w treningach, szczególnie zimą, a także dbałość o detale – mówił po przekroczeniu linii mety zwycięzca, Dominik Bogdanowicz. – A sama trasa dzisiaj bardzo szybka, szczególnie pierwszy kilometr, który był z wiatrem. Trochę trudniej było pod górkę, ale i tak bardzo szybko. Chciałem trochę rozłożyć siły na cały wyścig, żeby nie zacząć za mocno. Jednak na każdym etapie było szybciej niż rok temu. Jestem więc bardzo zadowolony z wyniku.

[FOTORELACJA]1766[/FOTORELACJA]

W rywalizacji damskiej najlepsza okazała się Małgorzata Nowak z Pleszewa (1:02:19). Jako druga bieg ukończyła Agnieszka Gadomska z Warszawy (1:03:07), a trzecia – ze sporą stratą czasową do dwóch pierwszych zawodniczek – Marta Szachta ze Skórcza (1:07:19). ). – Organizacja jak zawsze na najwyższym poziomie. Jestem tu co roku dla organizatorów i dla tej imprezy. Mogę nawet śmiało powiedzieć, że o najlepsza impreza na świecie – oceniła Małgorzata Nowak, najlepsza kobieta na krótkim dystansie, która w czempińskim duatlonie bierze udział od samego początku. – Dzisiaj bardzo się zmęczyłam, a bezpośrednia rywalka dała mi mocno popalić, szczególnie na rowerze. Musiałam więc mocno naciskać i bałam się, że nie wystarczy mi już sił na rowerze, ale na szczęście wystarczyło. Ten wynik oceniam bardzo dobrze.

W sztafetach na krótkim dystansie najlepsza okazała się trójka bez nazwy w składzie: Marcin Mostowski, Łukasz Bartkowiak, Marcin Mostowski (1:00:31). Druga była Endure Team – Przemysław Ślusarski, Jakub Babiak, Przemysław Ślusarski, a trzecia Zgrupka Promobil Team – Adrian Wróblewski, Mateusz Jucki, Adrian Wróblewski. Warto dodać, że w tej rywalizacji całkiem nieźle radziły sobie także składy mieszane kobiet i mężczyzn oraz sztafety damskie. Łącznie na tym dystansie rywalizowały 33 sztafety.

O godz. 13.00 rywalizację rozpoczną zawodnicy na dystansie średnim (10/60/10 km) , którzy będą rywalizować o Mistrzostwo Polski.