Trwające żniwa i wysokie temperatury oraz mała ilość opadów powodują, że o pożar nie jest trudno. W czwartek, 21 sierpnia do takiego pożaru doszło w Gierłachowie.
Strażacy wezwanie otrzymali o godz. 17.33, a pierwszy zastęp na miejscu pojawił się już po kilku minutach. Łącznie do akcji zadysponowano pięć jednostek - po dwie z PSP Kościan i OSP Krzywiń oraz jeden z Jerki. Po przybyciu na miejsce strażacy podali dwa prądy wody na palące się ściernisko i balot słomy. Wcześniej właściciel zdążył podjąć działania, by ogień nie rozprzestrzenił się na większy obszar.
Dzięki szybkiej akcji, żywioł udało się szybko opanować, a ogniem został objęty niecały jeden hektar pola. Po ponad godzinie działania strażaków zakończyły się.
Nie był to pierwszy pożar na polu w tym roku w naszym powiecie. Między innymi niecały tydzień temu doszło do pożaru ścierniska w Widziszewie. Jedną z przyczyn pożarów jest nieostrożność podczas wykonywanych prac, dlatego warto zachować czujność.
Fot. Czytelnik Adrian
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz