Przybyli na miejsce strażacy w zasobach 7 zastępów (4 - PSP Kościan, 2 - OSP Śmigiel, 1 - OSP Czacz) niezwłocznie przystąpili do gaszenia źródła ognia, który szybko udało się opanować. - Ogień nie zdążył się przedostać do innych pomieszczeń, choć pralnia, która znajdowała się na parterze uległa nadpaleniu, w tym jej okna i drzwi. Zniszczone zostały także przedmioty znajdujące się w pralni, które strażacy wynieśli na zewnątrz i dodatkowo zlewali je wodą - informuje Dawid Kryś, oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP w Kościanie.
O zdarzeniu strażaków zaalarmowało małżeństwo będące właścicielami domu. W momencie wybuchu pożaru nie było ich w domu, na szczęście zdążyli wrócić, gdy ogień nie zajął jeszcze pozostałych pomieszczeń. Z uwagi na wysoką temperaturę panującą w budynku oraz silne zadymienie, właściciel, który wszedł do mieszkania, został przetransportowany karetką do szpitala na badania.
Po ugaszeniu ognia strażacy oddymili cały budynek, a także sprawdzili go pod kątem ewentualnej obecności tlenku węgla. Nie stwierdziwszy go, zakończyli swoje działania. Jeżeli chodzi o przyczyny, straż pożarna nie wyklucza zwarcia instalacji elektrycznej w pralce, która była włączona.
Fot. Karol Schmidt i PSP Kościan
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz