Dokładnie udało się zebrać 75 tys. 620 zł oraz niecałe 22 euro. Taka kwota to przede wszystkim zasługa osób, które odwiedziły niedzielny piknik i wrzucały pieniądze do puszek lub brały udział w licytacjach i loteriach oraz wielu innych atrakcjach. Ale to także duży sukces organizatorów, którzy zapewnili świetną rozrywkę tematyczną. O atrakcjach podczas pikniku pisaliśmy w artykule: Motopiknik dla Marysi w Śmiglu [ZDJĘCIA].

Poza wymienionymi niespodziankami, po godz. 14.00 pojawił się także śmigłowiec, którym można było przelecieć się nad Śmiglem. Ta atrakcja cieszyła się bardzo dużym powodzeniem, przeloty trwały aż do wieczora. Ponadto podczas kilku godzin zostały zaprezentowane liczne pokazy.

Na zakończenie pojawił się z kolei bardzo głośny akcent, czyli "Klakson dla Marysi". Właściciele pojazdów zgromadzonych na placu dusili na klaksony, a także dodawali gazu w swoich maszynach. Hałas był ogromny, a była to forma symbolicznego wsparcia na rzecz dziewczynki i jej rodziny.

Zebrana kwota przyczyni się znacznie do uzyskania 4 mln zł na koncie Marysi, choć potrzeba będzie jeszcze ponad 5 mln zł. Dlatego wciąż potrzebne jest wsparcie: www.siepomaga.pl/maria.

Fot. Koscian112