Przypomnijmy, że w poprzednią sobotę zwycięzcy aukcji na rzecz Przemka Skrzypczaka spędzili z nim dzień oraz ze strażakami ze Śmigla. Szczegóły w artykule: Dzień ze strażakami i z Przemkiem. Wówczas Zofia Sikora była po drugiej stronie i to ona wraz z kolegami z OSP Śmigiel przygotowywała atrakcje dla zwycięzców licytacji.

Teraz natomiast jako zwyciężczyni drugiej aukcji, to na nią czekały atrakcje. A zdecydowała się licytować, bo przede wszystkim chciała pomóc Przemkowi, a po drugie zależało jej na poznaniu innej strażackiej jednostki. Dodajmy, że 16-latka chęć niesienia pomocy innym ma we krwi, bo to ona jest tą sławną już na całą Polskę strażaczką, która niedawno uratowała życie niemowlaka.

Strażacy z OSP Czempiń stanęli na wysokości zadania i przygotowali dla Zosi moc atrakcji. Dzień zaczął się od zwiedzania czempińskiej jednostki i obejrzenia sprzętu. Na dziewczynę czekał również pokaz rozcinania auta przy użyciu sprzętu hydraulicznego, co sama mogła również wypróbować oraz gaszenie płonącego auta. Ponadto strażacy zabrali druhnę do Głuchowa na tamtejszą strzelnicę, gdzie pod okiem instruktora mogła spróbować swoich sił strzeleckich przy użyciu różnych typów broni.

 - Bardzo podobały mi się wszystkie atrakcje, a szczególnie zaskoczyła mnie pamiątka w postaci statuetki, którą dostałam oraz naszywka jednostki z herbem. Myślę, że to nie była moja ostatnia wizyta w tej strażnicy. Dziękuję chłopakom za przemiłą atmosferę - podsumowuje Zosia Sikora.

Fot. Kościan112