Licytacje w ramach utworzonej w styczniu tego roku grupy publicznej na Facebooku trwały niecałe dwa miesiące. Przez ten czas na rehabilitację Przemysława Skrzypczaka z Kościana zebrano kwotę 10 632 zł. Organizatorem całej akcji była grupa "Dajmy pomoc ludziom w potrzebie".
Przemysław Skrzypczak na wózku inwalidzkim zaczął poruszać się w wyniku złośliwego nowotworu mózgu, na który zachorował w 2013 r. Celem żmudnej rehabilitacji jest to, by mógł stanąć na własnych nogach. Po części to się już udało, kościaniak jest już w stanie w tej chwili poruszać przy pomocy kul.
Choć całą zbiórkę zakończono 1 marca, z powodu epidemii dopiero teraz można było przeprowadzić akcję "dzień pełen wrażeń ze strażakami". Z przygotowanych przez strażaków ze Śmigla atrakcji skorzystali m.in. Krzysztof Furmaniak i Magdalena Ciesielska wraz ze swoimi pociechami.
Dzień rozpoczął się od wizyty na złomowisku w Śmiglu i pokazu rozcinania auta przez strażaków. Następnie odbyło się zwiedzanie strażnicy, przejażdżka wozem strażackim, a także ćwiczenia związane z udzielaniem pierwszej pomocy. Kulminacyjnym punktem programu był wyjazd do Nowego Dębca i przejażdżka po jeziorze łodzią ratunkową. Podczas dnia pełnego wrażeń nie zabrakło głównego bohatera akcji, czyli Przemka Skrzypczaka.
Całą wesołą gromadkę uczestników tej wspaniałej inicjatywy spotkaliśmy na przystani Kościańskiego Klubu Żeglarskiego. - Wszystko było świetnie zaplanowane. Zobaczyliśmy cały sprzęt strażacki, dzieciaki są naprawdę bardzo zadowolone - mówi Magda Ciesielska, która nie tylko wylicytowała wygraną wraz z Karolem i Łukaszem, ale była również współorganizatorką zbiórki.
Dzieci również tryskały entuzjazmem i z pewnością na długo zapamiętają ten dzień. - Najbardziej podobało mi się płynięcie łódką - stwierdziła Wiktoria Furmaniak. - Na początku trochę się bałyśmy, ale potem było już bardzo fajnie. A Wiktorii towarzyszyła jej siostra Gabrysia oraz Wiki i Łukasz, dzieci Magdaleny Ciesielskiej.
Poniżej zdjęcia z Nowego Dębca, a w niedzielę zamieścimy fotki ze Śmigla (fot. Milena Waldowska).
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz