- Na terenie posesji znajdowało się dwóch mężczyzn w wieku 44 i 53 lat. Jeden z nich wpadł do szamba, a drugi wskoczył, by pomóc - mówi Dawid Kryś, oficer prasowy kościańskiej straży. - Pomoc okazała się jednak niemożliwa, wydostał się więc o własnych siłach i pobiegł po pomoc.

Na miejsce przybyli strażacy m.in. z Kościana, Czempinia i Głuchowa. W końcu udało się wydobyć drugiego mężczyznę. Był nieprzytomny, od razu rozpoczęto reanimację, ale niestety życia 44-letniego mieszkańca gminy Czempiń nie udało się uratować. Lekarz stwierdził zgon. Drugi mężczyzna trafił do szpitala.

Szambo było niezabezpieczone, znajdowała się w nim m.in. woda opadowa. Na miejscu pracuje policja pod nadzorem prokuratora. Trwa ustalanie dokładnych okoliczności zdarzenia.

Fot. PSP Kościan