Wiadomość o chorobie była dla niej szokiem, ale mimo to czempinianka dzielnie się trzyma i nie traci pogody ducha. Przeszła już operację amputacji piersi z rekonstrukcją, ale czeka ją jeszcze dodatkowy zabieg rekonstrukcji własnym tłuszczem, który nie jest refundowany przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Obecnie jest w trakcie chemioterapii.
Ponadto wizyty u specjalistów, paliwo, leki, suplementy tworzą ogromne koszty. Ważna jest nawet najmniejsza kwota, bo może się ona złożyć na dużą sumę.
Zbiórka prowadzona jest poprzez stronę pomagam.pl. Pieniądze mają być również bierane w salonie kosmetycznym Katrin w Jasieniu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz