Zamknij

Uczniowie "czwórki" wrócili do szkoły na kilka dni

17:45, 17.05.2021 Milena Waldowska Aktualizacja: 18:04, 17.05.2021
Skomentuj
W poniedziałek, po kilkumiesięcznej przerwie, uczniowie klas IV-VIII szkół podstawowych oraz uczniowie szkół ponadpodstawowych powrócili do nauki stacjonarnej. W SP nr 4 w Kościanie dzieci niezbyt długo zagrzeją jednak miejsca w szkolnych ławkach.

Od 17 maja nauka w szkołach w całej Polsce odbywa się w systemie hybrydowym, co oznacza, że połowa uczniów realizuje zajęcia w szkole, a drugie 50 proc. uczy się w domu zdalnie. Po kilku dniach następuje zamiana.

Uczniowie od czwartej klasy szkół podstawowych uczyli się zdalnie nieprzerwanie od 26 października ub. r. Powodem były obostrzenia sanitarne związane z trwającą epidemią. Teraz, na ostatni miesiąc obecnego roku szkolnego, powracają do lekcji stacjonarnych.

W Kościanie w specyficznej sytuacji są uczniowie Szkoły Podstawowej nr 4. Tutaj bowiem z uwagi na planowany remont budynku szkoły, rok szkolny zakończy się prawie miesiąc wcześniej. Uczniowie odrobili już zajęcia czerwcowe ucząc się w wybrane soboty. Z uwagi na fakt, że nauka odbywa się obecnie w systemie hybrydowym, do szkoły powrócili tak naprawdę zatem na kilka dni.

- Zajęcia mamy do 2 czerwca. Teraz będziemy chodzić tylko cztery dni do szkoły, potem wracamy na zajęcia zdalne i  przed końcem roku szkolnego wracamy jeszcze na trzy dni - tłumaczy Marianna Mazur, uczennica VII klasy SP nr 4.

Choć powrót jest zatem krótki, uczniowie cieszą się, że choć na chwilę powracają do szkoły. - Stęskniłyśmy się trochę za szkołą, a najbardziej za bezpośrednim kontaktem z kolegami - przyznaje Matylda Mencel z VII klasy. - Dziś w szkole było całkiem fajnie, tylko nasza klasa ma taką specyfikę, że "rozwala" lekcje. Koledzy przeszkadzają, nie są spokojni.

Dziewczyny przyznają, że wolą naukę w szkole niż w domu, gdyż na zdalnym nauczaniu wcale nie ma taryfy ulgowej, a wręcz przeciwnie, rygor i wymagania ze strony nauczycieli są jeszcze większe. - Lubimy się uczyć, ale jak zadają nam za dużo sprawdzianów, to się odechciewa - przyznają uczennice.

Dzieci z niższych klas, które spotkaliśmy wychodzących po lekcjach ze szkoły, a także te bawiące się na trwającej przerwie na boisku, tryskały energią. Zarówno dziewczyny, jak i chłopcy podkreślali, że najważniejszy jest dla nich bezpośredni kontakt ze sobą.

Fot. Milena Waldowska

(Milena Waldowska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%