Do pożaru doszło w czwartek przed godz. 19.00. W budynku jednorodzinnym przebywał 55-letni mężczyzna. Mimo podjętej akcji ratunkowej natychmiast po przybyciu służb, jego życia niestety nie udało się uratować.

Do pożaru doszło w parterowym budynku jednorodzinnym z zamieszkałym poddaszem mieszczącym się przy ul. Łąkowej. Straż pożarna o zdarzeniu została zaalarmowana o godz. 18.41. Natychmiast na miejsce zadysponowano jednostki straży pożarnej - dwie z OSP Krzywiń oraz trzy z PSP Kościan.

Po przybyciu strażaków na miejsce osoba, która zaalarmowała służby poinformowała, że w środku może przebywać jedna osoba. - Strażacy wyposażeni w maski chroniące drogi oddechowe udali się do wnętrza budynku. Nie było w nim ognia, panowało natomiast silne zadymienie. Na poddaszu odnaleźli nieprzytomnego mężczyznę. Natychmiast wynieśli go na zewnątrz. Mężczyzna nie wykazywał funkcji życiowych, dlatego przystąpili do jego reanimacji, a po przybyciu pogotowia ratownicy medyczni wsparli akcję ratunkową. Niestety, nie przyniosła ona rezultatu. Lekarz stwierdził zgon 55-latka - informuje Dawid Kryś, oficer prasowy KP PSP w Kościanie.

Na miejsce przybyła policja i prokurator. Trwa badanie przyczyn i okoliczności zdarzenia. Na razie nie wiadomo co mogło być przyczyną pożaru.

Fot. Karol Schmidt