Przedszkole i nepotyzm

Podczas drugiej w tym roku sesji Rady Miejskiej, która miała miejsce 17 marca przyjęto 14 uchwał. Była to również okazja do wyrażenia swoich opinii, złożenia wniosków i zadawania pytań przez radnych. Obrady rozpoczęły się od wspomnienia zmarłego w lutym Stefana Żurka, działacza Solidarności, wieloletniego Radnego Rady Miejskiej Kościana, a w latach 1994-1998 przewodniczącego Rady. Zgromadzeni uczcili jego pamięć minutą ciszy. Zanim radni przeszli do głosowania nad poszczególnymi projektami uchwał przyjęto sprawozdania z wysokości średnich wynagrodzeń nauczycieli na poszczególnych stopniach awansu zawodowego, a także roczne sprawozdania z działalności Komendy Powiatowej Policji w Kościanie oraz Straży Miejskiej. Ponieważ radni mieli okazję zapoznać się z raportami przed sesją, przyjęto je bez odczytywania (szerzej o podsumowaniu działalności obu służb piszemy na str. 4 i 6). Jedną z przedłożonych uchwał w czasie posiedzenia był Plan Gospodarki Niskoemisyjnej dla miasta. Jak wyjaśnił zastępca burmistrza Maciej Kasprzak został on opracowany, gdyż stanowi podstawę do tego, by ubiegać się o środki zewnętrzne. Tutaj miał pewne wątpliwości radny Jarosław Stachowiak. Zauważył, że w pierwszej kolejności środki otrzymują te gminy, w których jakość powietrza jest bardzo zła. W Kościanie ta ocena nie wypada natomiast najgorzej. - Czy przez to sami się nie dyskwalifikujemy, by otrzymać dotację? - dociekał radny. Wiceburmistrz Kasprzak wyjaśniał, że ta ocena nie dyskwalifikuje miasta. Punktowany jest plan ochrony powietrza, który opracowywany jest jednak na poziomie wojewódzkim. Przy projekcie zmiany uchwały budżetowej, którą koryguje się na każdym posiedzeniu w oparciu o bieżące zadania, burmistrz przedstawił koncepcję opracowania energooszczędnego projektu budowy przedszkola wraz ze żłobkiem na os. Konstytucji 3 Maja.  - Nie jesteśmy w stanie ubiegać się o jakiekolwiek pieniądze na realizację tej inwestycji w oparciu o fundusze unijne, gdyż 95 proc. dzieci obejmujemy opieką przedszkolną. Tymczasem programy są przeznaczone dla gmin, które mają duży problem w tej kwestii - tłumaczył burmistrz. Magistrat znalazł jednak możliwość ubiegania się o dotację z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska w ramach programu Lemur dofinansowującego energooszczędne budynki użyteczności publicznej. Na opracowanie projektu miasto przeznaczy kwotę 120 tys. zł. Nie zabrakło oczywiście pytań i uwag ze strony radnych. Zbigniew Bernard zarzucił przewodniczącemu Rady, iż styczniową sesję zwołał w okresie ferii zimowych, kiedy wiele osób - radnych i mieszkańców - wyjeżdża i nie może uczestniczyć w posiedzeniu. Piotr Ruszkiewicz wyjaśnił, że termin wynikał z konieczności ustalenia taryf dla wody i ścieków. Druga kwestia, którą podjął radny Bernard dotyczyła oskarżenia burmistrza o nepotyzm.  - Na początku stycznia został rozstrzygnięty przez pana konkurs na stanowisko młodszego referenta wydziału organizacyjnego. W wyniku naboru na to stanowisko zatrudniony został syn radnej Rady Miejskiej z reprezentacji Porozumienie Ziemia Kościańska, ugrupowania które stanowi bezpośrednie zaplecze polityczne pana burmistrza. Czy przy obejmowaniu stanowisk liczy się tylko kumoterstwo? - pytał radny. Burmistrz tłumaczył, że zatrudniony pracownik, jeszcze przed obecną kadencją Rady, został skierowany na staż z urzędu pracy, a potem był zatrudniony na stanowisku pomocy administracyjnej. Następnie wystartował w konkursie na stanowisko urzędnika i spełniając wymagania, został na nie przyjęty.