Nocny pożar przez ponad dobę gasiło łącznie aż 34 zastępy straży pożarnej i 112 strażaków z powiatów kościańskiego, leszczyńskiego, poznańskiego i grodziskiego. Jeszcze przez całą niedzielę poszczególne jednostki straży pożarnej wymieniały się i dogaszały pożar. Ogień zagrażał zakładowi recyklingu i sąsiadującej linii kolejowej. Na razie nie wiadomo jak doszło do zapalenia.
Poprzedni pożar miał miejsce 4 lipca. Wówczas z ogniem przez ponad 14 godzin walczyło 18 zastępów straży pożarnej. Prawdopodobną przyczyną lipcowego pożaru był niedopałek papierosa wyrzucony z pociągu.
Fot. Karol Schmidt
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz