Piątkowy festyn na Placu Wolności zorganizowany przez Katarzynę Kaźmierczak i Dawida Murka spotkał się z bardzo dużym zainteresowaniem ze strony osób go odwiedzających. Liczne atrakcje zapewnili z kolei wystawcy, którzy chcieli swoją obecnością wesprzeć inicjatywę.
Trzygodzinny festyn w piątkowe popołudnie okazał się dużym sukcesem. Nie było to jednak wcale takie oczywiste, bo małego psikusa sprawiła organizatorom pogoda. Na niecałą godzinę przed rozpoczęciem imprezy zachmurzyło się i zaczął padać deszcz. Na całe szczęście padało tylko przelotnie, a chmury nie wpłynęły w żaden sposób na zainteresowanie wydarzeniem.
[FOTORELACJA]3978[/FOTORELACJA]
Na osoby, które przybyły na plac czekały liczne stoiska różnych instytucji i organizacji, a także firm i osób prywatnych. Była m.in. straż pożarna, policja i ratownicy medyczni. Ze swoimi pracami pojawiły się panie z grupy „Dzierganie w Kościanie”, a swoje wyroby prezentowały także koła gospodyń wiejskich i pszczelarze. Nie zabrakło także stoisk o charakterze poradniczym i prozdrowotnym. Jak to na festynie, nie mogło obyć się bez dmuchańców dla najmłodszych i innych atrakcji, jak plecenie warkoczyków, rysowanie, malowanie twarzy.
Dzieci, jak i dorośli mogli wziąć także udział w animacjach. Mnóstwo śmiechu sprawiło m.in. przeciąganie liny. Co jakiś czas przeprowadzano licytacje różnych przedmiotów. Były także występy artystyczne. Kilka utworów zagrała m.in. Orkiestra Dęta TON. Serwowano ponadto ciasta, jabłka oraz smakową kranówkę Wodociągów Kościańskich.
Na stoiskach stały puszki, do których można było wrzucić datek. Pieniądze zbierali ponadto wolontariusze. – Zainteresowanie ze strony wystawców przeszło nasze oczekiwania. Zgłosiło się tylu chętnych, że nawet obawialiśmy się, czy wystarczy dla wszystkich miejsca. Na szczęście Plac Wolności jest na tyle duży, że pomieścił wszystkich – mówi Dawid Murek, współorganizator wydarzenia.
Dawid Murek tłumaczy także skąd pomysł na festyn. – Już dawno chcieliśmy z Kasią Kaźmierczak zorganizować event, który będzie stanowił wsparcie dla dzieci z różnymi dysfunkcjami. To są właśnie takie Niezwykłe Dzieci. Jedna z trenerek prowadzi dla nich na terenie naszego powiatu warsztaty w warunkach domowych, zupełnie społecznie. Ta dzisiejsza zbiórka ma na celu zebranie pieniędzy, by stworzyć bardziej dostosowaną przestrzeń na takie warsztaty. Chodzi także o integrację mieszkańców.
Już wkrótce nastąpi podsumowanie całej zbiórki. Tymczasem, wracając do imprezy, była ona intensywna przez cały czas, a zainteresowanie nie słabło. Dla przykładu pod wieczór zrobiło się trochę chłodniej, a mimo to dzieci ochoczo baraszkowały w pianie podczas piana party. Bez wątpienia bardzo udana inicjatywa dzięki wsparciu wielu osób i organizacji.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu koscianiak.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz