Zamknij

Ubrania za darmoszkę, czyli kiermasz odzieży na Piastowskim [ZDJĘCIA]

20:10, 09.10.2024 Aktualizacja: 21:17, 13.10.2024
Skomentuj

W środę na os. Piastowskim w Kościanie przez kilka godzin funkcjonował kiermasz, w którym każdy mógł sobie zabrać podobające mu się ubranie lub dodatek do stroju. Odzież była w większości używana, ale w bardzo dobrym stanie. Znalazły się też nowe rzeczy, w tym ręcznie robione czapki. Pomysł się spodobał, więc jutro ciąg dalszy akcji.

Inicjatorką kiermaszu jest Katarzyna Kaźmierczak z grupy „Pomagacze”. A skoro zdecydowano się na os. Piastowskie, to akcja nie mogła odbyć się w innym miejscu, niż na skwerku, pomiędzy sklepem dziecięcym i komisem Bubuś a kwiaciarnią Plant Akcja. Tym samym, gdzie od dwóch miesięcy stoi budka „Wędrująca książka”, a także znajduje się stoliczek z krzesełkami, na którym można przysiąść. Konkretnie wieszaki z ubraniami ustawiono bezpośrednio przy sklepie Bubuś znajdującym się na rampie. Cały skwerek to natomiast miejsce skierowane w szczególności do starszych i często samotnych mieszkańców os. Piastowskiego. Jego dobrymi duszami są panie Paulina z Bubusia i Ewa z kwiaciarni.

Akcja „Ubrania za darmoszkę” została dedykowana przede wszystkim seniorom, ale nie tylko. – Nie chodzi nam o to, aby ktoś miał wrażenie, że skoro zabierze ubranie, to go nie stać na jego kupno. Bardziej zależy nam na tym, aby dać drugie życie ubraniom, które z jakiegoś powodu komuś już nie odpowiadają. Zamiast je wyrzucać na śmietnik, komuś mogą się jeszcze przydać. Nasza akcja ma zatem ekologiczny aspekttłumaczy Katarzyna Kaźmierczak.

[FOTORELACJA]3019[/FOTORELACJA]

Ubrania, które znalazły się na kiermaszu, zostały przekazane „Pomagaczom” przez wiele osób. Właśnie po to, aby trafiły – także za darmo – w ręce innych osób. To rzeczy głównie damskie, ale były też dziecięce i trochę męskich. Wśród nich znalazła się także zupełnie nowa damska bielizna, która bardzo szybko się rozchodziła oraz wełniane czapki i szale, przekazane przez lubiącą dzierganie panią Teresę. Lubi robić różne rzeczy na drutach, ale nie lubi ich sprzedawać. Woli podarować i sprawić tym komuś radość. – Odwiedziła nas dzisiaj między innymi dziewczyna w ciąży. Szczuplutka, ale z widocznym już brzuszkiem. Po co zatem ma kupować ubrania, które przydadzą jej się tylko przez kilka miesięcy, do momentu narodzin dziecka? A tak wykorzysta je z powodzeniemmówi szefowa „Pomagaczy”.

Towar rozchodził się bardzo szybko, najwięcej osób przyszło od razu, kiedy kiermasz otwarto, czyli o godz. 11.00. Po godzinie zeszła już ponad połowa ubrań. Były to jednak w większości osoby, które wiedziały wcześniej o kiermaszu. Ale przechodnie w większości nic nie słyszeli o akcji. Zachęcani przez panie stojące przed sklepem podchodzili do wieszaków z pewną nieśmiałością. Wiele osób nie dowierzało, że rzeczy są zupełnie darmowe.

W akcję były zaangażowane Paulina Woźniak, Ewa Andrzejewska, Alicja Polakowska, Inga Frąckowiak, Agata Łąpies.

Cała inicjatywa bardzo spodobała się wielu osobom, więc jutro, czyli w czwartek 10 października będzie kontynuowana w tym samym miejscu. Początek o godz. 11.00, a jak długo potrwa kiermasz, będzie zależało od zainteresowania. Ubrania można także przekazać, ale powinny one być wyprane i wyprasowane. Tak jak w sklepie.

Fot. "Kościaniak" i Organizatorzy

(Milena Waldowska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu koscianiak.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%