Na drodze ze Skoraczewa do Kobylnik w poniedziałek wieczorem zapalił się podczas jazdy dostawczy renault. Auto spłonęło, ale na szczęście kierowca nie odniósł obrażeń.
Zgłoszenie o pożarze auta strażacy otrzymali o godz. 21.51. Kierowca relacjonował, że podczas jazdy ogień zaczął się wydobywać z komory silnika. W związku z tym zatrzymał i opuścił pojazd, a następnie wezwał pomoc.
[FOTORELACJA]2670[/FOTORELACJA]
Strażacy po dotarciu na miejsce podali prąd wody na palące się auto. 30-letni kierowca podróżował sam. W pojeździe przewoził puste skrzynki.
Niestety samochód spłonął. Prawdopodobną przyczyną była wada instalacji elektrycznej. Działania strażaków trwały równo godzinę, a w akcji brały udział dwa zastępy JRG Kościan oraz druhowie z OSP Kokorzyn.
Fot. Karol Schmidt
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz