Do tragedii doszło w poniedziałek, 28 lipca w Dziwnówku. Początkowo chłopak został uznany za zaginionego po tym, jak nie wyszedł z wody. Niestety następnego dnia odnaleziono jego ciało.
28 lipca w godzinach popołudniowych dwóch nastolatków weszło do morza. W pewnym momencie zaczęli się topić. Jednemu z nich udało się wydostać na brzeg, a drugi zniknął pod wodą.
Natychmiast służby rozpoczęły akcję poszukiwawczą, jednak ze względu na złe warunki trzeba było ją przerwać. Chłopaka nie udało się odnaleźć, uznano go więc za osobę zaginioną.
Akcję wznowiono następnego dnia, czyli 29 lipca rano. W godzinach wieczornych w Niechorzu, a więc w miejscowości oddalonej od Dziwnówka o około 20 kilometrów, odnaleziono jego ciało.
Policja z Kamienia Pomorskiego potwierdziła, że odnalezionym okazał się poszukiwany 16-latek. To mieszkaniec powiatu kościańskiego, a konkretnie gminy Śmigiel. Nastolatkowie przebywali nad morzem z opiekunami prawnymi.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz