Armatka będzie dośnieżać Ferfetę. Musi być tylko mróz

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, do Kościana trafiła armatka śnieżna, której zadaniem będzie pokrycie w okresie zimowym górki Ferfeta na Łazienkach. Na okres zimowy urządzenie wypożyczył MOSiR.

Zimy z ostatnich lat pokazują, że mróz często utrzymuje się (przynajmniej przez jakiś czas), jest natomiast duży problem ze śniegiem. Obecnie dzieci nie mają więc możliwości szaleć na górkach z sankami, tak jak robiliśmy to w większości my, już obecnie dorośli.

Wiele osób ma z pewnością fantastyczne wspomnienia z zimowych szaleństw na kościańskich górkach. W związku z tym, by dać obecnym milusińskim frajdę i szansę na wspaniałe wspomnienia kiedy już dorosną, miasto postanowiło trochę współczesnej zimie pomóc.

Armatkę śnieżną na rozpoczynający się sezon zimowy wypożyczył Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Kościanie. W środę odbył się pierwszy test maszyny (tego dnia spadł akurat także naturalny śnieg), a próba wypadła pomyślnie. Armatka, podobnie jak dzieje się to na stokach narciarskich, które tego typu urządzenia wykorzystują od dawna, jest w stanie dośnieżyć górkę w kilka godzin.

By uruchomić maszynę, potrzebna jest jednak temperatura poniżej 0 st. C. Powinna ona się też utrzymywać przez jakiś czas, bo inaczej wyprodukowany śnieg stopnieje.

Armatka została wypożyczona na cały sezon, a koszt to 33 tysiące zł. Jeżeli sprzęt się sprawdzi, być może zostanie zakupiony na stałe.

Teraz nawet przy niewielkich opadach śniegu, dzieci wyciągają sanki czy ślizgacze i biegną na górki. Poniżej zdjęcie z grudnia 2020 roku, jeszcze przed renowacją Ferfety.