Zamknij

Połowinki „Ratajczaka” w Nenufarze [ZDJĘCIA]

21:30, 20.06.2025 Aktualizacja: 23:00, 20.06.2025
Skomentuj

W środę, przed długim weekendem, kilkudziesięciu uczniów Zespołu Szkół Ponadpodstawowych im. F. Ratajczaka w Kościanie bawiło się na swoich połowinkach. Zabawa była bardzo udana, a uczestniczyli w niej również wybrani nauczyciele i przedstawiciele rodziców.

Imprezę zorganizowano w letniej sali Klubu Nenufar. Jej głównymi bohaterami byli uczniowie II klas licealnych i technikum kościańskiego zespołu szkół. Młodzieży towarzyszyła dyrekcja szkoły i wychowawcy, a także przewodniczący i skarbnik Rady Rodziców. To ten ostatni rodzic, czyli Przemysław Wasielewski, był głównym organizatorem wydarzenia.

[FOTORELACJA]3752[/FOTORELACJA]

Młodzież była ubrana wieczorowo, chociaż skromniej w porównaniu do balu studniówkowego. To prawidłowy wybór, zważywszy, że do tego jednego z najważniejszych balów w życiu, uczniowie mają jeszcze trochę czasu. W środowy wieczór liczyła się przede wszystkim dobra zabawa.

Zanim jednak do niej przystąpiono, odbyła się krótka część oficjalna, którą poprowadziła para uczniów. Po powitaniu głos zabrała dyrektor szkoły. – Dwa lata temu przekroczyliście próg naszej szkoły. Pełni marzeń, oczekiwań, ale i obaw. Dziś jesteście dojrzalsi, bogatsi o nowe doświadczenia, przyjaźnie i sukcesy, a czasem i porażki, które również są ważną lekcją w życiu. Dzisiejszy wieczór to czas świętowania. To moment, aby się zatrzymać, uśmiechnąć się i nasycić tym, co udało się już osiągnąć. Jestem przekonana, że przed Wami jeszcze wiele wspaniałych chwil w murach tej szkoły, ale także poza niąmówiła dyrektor Monika Kunc. Na koniec swojego przemówienia życzyła młodzieży udanej i niezapomnianej zabawy.

W części oficjalnej uczniowie symbolicznie podziękowali także paniom dyrektor, nauczycielom i rodzicom wręczając im bukiety kwiatów.

Następnie przyszedł czas na kolację, a po niej młodzież od razu ruszyła do tańca. Zaczęły dziewczyny we własnym gronie, ale wkrótce na parkiecie pojawili się chłopcy – także we własnym gronie.

Z pewnością później, gdy już na bawiących nie kierowano obiektywu aparatu fotograficznego, to się zmieniło. Zabawa nie trwała jednak do białego rana, gdyż skończyła się o godz. 23.00. Tak od początku była zaplanowana z uwagi na wiek uczestników, którzy nie są jeszcze pełnoletni. Wszystko jednak świetnie się udało.

Dołącz do nas na Facebooku!Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i fotorelacje. Jesteśmy tam, gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!
(Milena Waldowska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%