Zamknij

Kościan wyemituje obligacje za 8 mln zł, przez co zwiększy się zadłużenie miasta

17:36, 26.10.2023 Aktualizacja: 16:49, 31.10.2023
Skomentuj

Na październikowej sesji Rady Miejskiej Kościana przyjęto uchwałę dotyczącą emisji obligacji na łączną kwotę 8 milionów zł. Nie wszyscy radni byli za zwiększaniem stopnia zadłużania miasta, które teraz będzie sięgać 55 mln zł.

Jak napisano w uchwale, emisja obligacji ma na celu pozyskanie środków na pokrycie deficytu budżetu na bieżący rok, w tym m.in. na pozyskanie wkładu własnego związanego z inwestycjami. Okres wykupu obligacji ma nastąpić po upływie 2037 roku do 2040 roku.

Przypomnijmy, że obligacje komunalne to forma zaciągniętego długu, który należy spłacić z odsetkami. Jednostka, która je wypuszcza otrzymuje od nabywców środki pieniężne, w zamian za zapłatę obligatoriuszom odsetek i wykupu obligacji w określonym terminie. Jest to zatem forma zaciągniętego długu, który trzeba spłacić z odsetkami.

Kilku radnych miało wątpliwości dotyczące konieczności emisji obligacji. Głos w dyskusji zabrał Sławomir Kaczmarek. Najpierw zadał kilka technicznych pytań dotyczących emisji obligacji, na które – zgodnie z deklaracją burmistrza – odpowiedź zostanie udzielona na piśmie. Potem przeszedł do pytań związanych z zasadnością zaciągania długu.

[FOTORELACJA]2015[/FOTORELACJA]

Dyskusja Kaczmarka z Ruszkiewiczem

– Czym spowodowana jest tak wysoka kwota obligacji w tej chwili? Nie realizujemy chociażby inwestycji dokończenia przedszkola samorządowego na os. Konstytucji 3 Maja, gdzie pozostało blisko 1 mln zł z tej inwestycji i nie zostało to do dnia dzisiejszego ściągnięte. Mamy też wolne środki w kwocie blisko 3 mln zł i one są chyba tylko po to, żeby je przerzucać z prawa na lewomówił radny Kaczmarek.

Burmistrz wyjaśniał, że pieniądze są potrzebne na różne cele.

– Rozliczamy w tej chwili szkołę nr 4, gdzie mamy uzyskać z pieniędzy unijnych 4,9 mln zł za tą inwestycję plus 2,7 mln zł za rewitalizację Rynku. To bardzo trudne rozliczenia, jest mnóstwo dokumentów, a my musimy mieć zabezpieczone pieniądze. Tak więc najpierw wydaliśmy te pieniądze, a dopiero teraz mamy je otrzymać z powrotemtłumaczył burmistrz argumentując, że w budżecie muszą być środki na bieżące inwestycje. Dodał, że jest także mnóstwo bieżących wydatków. – W tej chwili musimy mieć pieniądze na wypłaty dla nauczycieli, pracowników OPS, Urzędu Miejskiego i innych jednostek, które są finansowane z Urzędu Miasta. Nie możemy sobie pozwolić na zaburzenie płynności finansowej. Pieniądze są także potrzebne na wkład własny, jeśli chodzi o Polski Ład. Pozyskaliśmy ostatnio 10 mln zł na drogi dookoła Rynku i na wiele nieutwardzonych dróg w mieście, które czekają od lat na remont. Tam też potrzeba wkładu własnego, a jeszcze występują roboty dodatkowe i nieprzewidziane wydatki wymieniał Piotr Ruszkiewicz.

Radnego Kaczmarka te argumenty jednak nie przekonały. – Zaciągamy kolejny kredyt. Każdy chciałby mieć taki bank, który się nazywa Rada Miejska i bez ograniczeń zaciągał sobie zobowiązania, które po emisji obligacji wyniosą 55 mln zł. A gdy obejmował pan rządy w tym mieście,  było to około 26,7 mln zł. Czyli za pana rządów mamy ponad 30 mln zadłużenia więcej – wyliczał Kaczmarek. – Każdy chciałby mieć takie nieograniczone możliwości. Od osób fizycznych bank przy udzielaniu kredytu stawia jakieś wymagania, których my nie spełniamy. Nie wiemy nawet na co to idzie. W uzasadnieniu jest tylko, że skoro mamy takie prawo, to tak robimy. Nie wiem, czy postępowanie ponad stan dla dobra miasta jest rzeczą korzystną. Oczywiście, są wydatki które musimy ponieść, ale gdybyśmy nie musieli finansować zdań, które należą do powiatu czy innych samorządów, nie musielibyśmy brać tych obligacji.

Burmistrz pozostał jednak przy swoim stanowisku. Jeszcze raz podkreślił, że pieniądze są m.in. potrzebne na zabezpieczenie środków własnych na inwestycje, także te planowane w przyszłości.

– Jeżeli chcemy przystąpić do realizacji przyszłorocznego budżetu, musimy mieć te pieniądze. Nie możemy sobie pozwolić na to, że będziemy bez środków. To pieniądze, które nie będą przeznaczone na jakieś fanaberie, tylko na inwestycje, które są w mieście potrzebne. Ja jestem odpowiedzialny za miasto i musimy mieć te pieniądze. Państwo też realizuje różne zadania i się zadłuża, cały świat jest zadłużony. Takie są czasy i nie da się inaczej – podsumował burmistrz. Zapewnił także, że te środki mają stanowić zabezpieczenie i bez potrzeby nie będą uruchamiane.

Głosowanie

Po tej wymianie zdań radni przeszli do głosowania nad uchwałą. Jego wynik był przewidywalny. Wśród obecnych na sali 12 radnych, czyli większość, było za podjęciem uchwały. Przeciw zagłosowało 6 radnych, w tym 4 z Klubu Koalicja Obywatelska oraz jeden z PiS-u (Marcin Betlej) i radna określająca się jako niezależna (Mirosława Wojciechowska). Od głosu wstrzymał się Łukasz Naglik.

Zobacz także:
Część radnych Kościana przeciwna emisji obligacji

 

(Milena Waldowska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

SeptemberSeptember

0 0

Gdy słyszałem na żywo słowa burmistrza, że prosi pana radnego Naglika "o odstąpienie na razie z wnioskiem o kontrolę finansów przeznaczonych na rewitalizację rynku i podjęcie sprawy-proszę bardzo- w przyszłym roku", bo teraz musi zdać sprawozdanie marszałkowi województwa(temu, który 3 tygodnie temu wizytował rynek-sic!) i potrzeba na to setek ponadwymiarowych godzin, to aż cisnęło się pytanie do pana R., w JAKIM MIESIACU 2024 rokuma nastąpić ta kontrola...Bo na wiosnę wybory samorządowe i jak tak się odwlecze niewygodne tematy i sprawy do maja, to KTO bedzie referował kwestie prawdopodobnych niegospodarności obecnej miejskiej władzy? Poprzedniej pani viceburmistrz Kindze Cz. się upiekło, bo znalazła sobie "nowe wyzwania"(HAHAHA) i za nic już nie będzie odpowiadać...Jak tak dalej pójdzie i z miejskiego magistratu zaczną odchodzić coraz to kolejni urzędnicy(vide wydział promocji miasta!) to być może pociągnięci do odpowiedzialności zostaną- bo nadal będą(sic!) Portier, Sprzątaczki i panie z obsługi klienta!!! Czas, by skończyć z jakimiś tam obligacjami, "akcjami" i "cegiełkami", bo wystarczy tylko dobrze gospodarować budżetem! No ale skoro WSZYSCY SĄ ZADŁUŻENI(łącznie z CAŁYM światem), to pytam: U KOGO??? PS: aż żal tych, co przyjdą wiosną, bo dostać na start prawie 60 baniek długu publicznego, to dosłownie strach się bać...Ale NA PEWNO chętnych nie zabraknie- ktoś chce się założyć o "bańkę"???!🤣🙂

20:24, 26.10.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%