Już po raz trzeci na plaży głównej letniska gminy Kościan odbył się bieg z przeszkodami dla dzieci. Zabawy było co niemiara, a równie dobrze bawiły się dzieci, jak i rodzice. Wszyscy nie mogli się też doczekać na Piana Party.

Sobotnia pogoda fantastycznie dopisała. Świecące słońce z końcówki maja momentami już mocno grzało, ale dzieciom to nie przeszkadzało. Rodzice z kolei byli zdania, że lepsza taka pogoda, niż gdyby miało wiać i padać. Wówczas start ich pociech byłby pod znakiem zapytania.

Łącznie w imprezie wzięło udział około 600 dzieci w podziale na trzy kategorie wiekowe. Najpierw na starcie stanęły najmniejsze Bąble w wieku 2-4 lata. Zanim ruszyły do biegu, czekała na nie rozgrzewka. Następnie maluszki rozpoczynały bieg na gumowych konikach. Generalnie świetnie sobie radziły z przeszkodami. Na ich twarzach gościł uśmiech, a nie było widać w ogóle stresu ani łez. Zresztą najmłodszym w pokonaniu trasy pomagali rodzice, a na mecie na każdego uczestnika czekał medal. Łącznie maluchy miały do pokonania 5 przeszkód rozłożonych na 200 m.

[FOTORELACJA]2663[/FOTORELACJA]

Po startach Bąbli przyszedł czas na kategorię Kids dla dzieci w przedziale wiekowym 5-8 lat. Tutaj trasa liczyła około 1 kilometra i miała już 15 przeszkód. Zadania były różne, ale do jednych z bardziej emocjonujących należał bieg po wodzie. Większość dzieci śmiało wbiegała do wody w butach. Tutaj tak samo wszyscy wpadali na metę z uśmiechem, a pomagający dzieciom rodzice byli zdecydowanie bardziej zmęczeni niż ich pociechy. Dodajmy, że w pokonaniu poszczególnych przeszkód uczestnikom pomagali strażacy z jednostek OSP.

Jako ostatnie biegły dzieci w kategorii 9-13 lat. Przed rozpoczęciem tego biegu były w świetnych nastrojach. – Ja biorę już udział trzeci raz, a moja koleżanka pierwszy. Nie boimy się przeszkód, nie trenowałyśmy też przed biegiem, żeby mieć jak najwięcej siły. Ale planujemy raczej zacząć spokojnie, a w drugiej połowie przyspieszymy – mówiły przed biegiem Ola i Klaudia.

Mama Klaudii w tym roku zapisała córkę na Runaway po raz pierwszy. – Zachęciła nas bardzo dobra organizacja tej imprezy, o której słyszałam. I rzeczywiście potwierdziło się to. Wszystko jest dobrze zrobione, dzieci są bardzo zaangażowane w bieg, jest też świetna opieka – ocenia Krystyna Szwajerek.

Dodajmy, że w biegu jego uczestnicy nie byli klasyfikowani, bo chodziło przede wszystkim o zabawę i zmierzenie się sami ze sobą. U niektórych – małych i dużych – włączyła się jednak nutka rywalizacji.

Na zakończenie na wszystkich czekała natomiast ekscytująca zabawa w pianie. Dzieciaki nie mogły się już na to doczekać.

Organizatorami Runaway Drogbruk Junior był Runaway Polski Uciekinier przy wsparciu Gminy Kościan i OSiR Kościan, a także licznych sponsorów.