Zamknij

Nowy film „Ocalić od zapomnienia”. W roli głównej druh Stanisław Trawa

21:16, 07.07.2025 Aktualizacja: 21:40, 07.07.2025
Skomentuj

W piątek w strażnicy Ochotniczej Straży Pożarnej w Racocie światło dzienne ujrzała najnowsza część cyklu firmowanego przez gminę Kościan „Ocalić od zapomnienia". Bohaterem filmu jest druh Stanisław Trawa, strażak, który był świadkiem początków i rozwoju racockiej jednostki OSP.

Warto zauważyć, że premiera ósmego już filmu z cyklu „Ocalić od zapomnienia” odbyła się zaledwie kilka miesięcy po poprzedniej (zobacz: Premiera filmu „Ocalić od zapomnienia” z Mirosławem Mądrym [ZDJĘCIA]). Termin najnowszej premiery nie jest jednak przypadkowy, gdyż wpisuje się w obchody 90-lecia OSP Racot, które ta jednostka w tym roku świętuje. Autorem całego cyklu jest Krystian Kozłowski.

[FOTORELACJA]3807[/FOTORELACJA]

Na piątkowej premierze obecni byli Racocie znajomi i rodzina bohatera filmu, strażacy, mieszkańcy Racotu, a także przedstawiciele władz gminy Kościan i zaproszeni goście. Na wstępie o całym cyklu opowiedział zastępca wójta Mirosław Duda. Zwrócił także uwagę, że urodzony w 1929 roku Stanisław Trawa mieszka dziś obok strażnicy i zna bardzo dobrze historię miejscowej jednostki OSP.

Po słowach wstępu widzowie zobaczyli półgodzinny film. Jego bohater dzieli się swoimi wspomnieniami z czasów przedwojennych, dramatycznych lat wojny, okresu powojennej odbudowy i kolejnych dekad rozwoju strażackiej jednostki. Uzupełnienie dla tej opowieści stanowią wypowiedzi młodszych druhów. Przez film przewijają się archiwalne fotografie, dokumenty i unikatowe sprzęty strażackie, które ilustrują zmieniającą się rzeczywistość i postęp techniczny – od ręcznej sikawki po nowoczesny wóz bojowy.

W powojennych czasach było ciężko, bo wszystkiego brakowało. Dzisiaj to jest zupełnie co innego. Jest wszystko, są udogodnienia. Dawniej to my nic z tego nie mieli, ale człowiek miał do tego chęć. Starał się, żeby to postępowało i szło naprzód. Kiedy słyszę głos syreny, ogarnia mnie smutek i serce mnie boli, że nie mogę brać udziału w tej akcji – mówi pod koniec filmu druh Stanisław Trawa. Tymi słowami daje dowód na to, że strażakiem jest się całe życie.

Po takim finale materiału podczas premiery musiały rozbrzmieć oklaski. Nie zabrakło także kwiatów, gratulacji i podziękowań dla bohatera filmu, a także jego twórców.

Fot. Gmina Kościan

 

(Milena Waldowska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%