Sztaby w powiecie kościańskim podały przybliżone kwoty, które udało się zebrać podczas 33. Finału WOŚP. Wyniki są bardzo dobre.
W niektórych sztabach udało się po raz kolejny pobić rekord, a w innych nie. Jednak zważywszy, że tym razem finał przypadł na czas ferii w Wielkopolsce, wyniki są całkiem niezłe. Kolejna rzecz, że pogoda nie do końca sprzyjała frekwencji, a do tego trafiło na czas zimowych infekcji.
Najwyższą kwotę uzbierał sztab w Kościanie. Według danych na godz. 22.00 w niedzielę, to ponad 145 tys. zł. To świetny wynik, bowiem przed rokiem na tą samą godzinę sztab podawał kwotę o 10 tys. zł niższą. W tej sumie mieści się kwota nieco ponad 17,8 tys. zł zebrana w gminie Kościan do puszek i z licytacji. Znaczna część tych pieniędzy została zebrana podczas imprezy w szkole w Starych Oborzyskach.
Sztab w Śmiglu zakończył liczenie po północy. Udało się zebrać nieco ponad 120,5 tys. zł. To trochę mniej niż w ubiegłym roku, kiedy to uzbierano 136 tys. zł. Wyniki śmigielskiego sztabu są jednak i tak zawsze bardzo wysokie. W tej gminie zbierano w samym Śmiglu, ale także w Czaczu i Starym Bojanowie oraz podczas morsowania w Boszkowie.
W Czempiniu wstępna kwota to około 54 tys. zł. To nieco mniej niż przed rokiem.
W Krzywiniu udało się zebrać niemal 45,7 tys. zł, ale jest to kwota bez e-skarbonki.
Trzeba przyznać, że te kwoty udało się uzbierać przede wszystkim dzięki licznie przeprowadzonym inicjatywom. Program poszczególnych sztabów był bardzo bogaty, dzięki czemu przyciągnął wiele osób. Dodatkowo wiele firm, instytucji i osób samemu oferuje swoją pomoc i zaangażowanie, co także sprzyja większej kwocie. Różne wydarzenia i zbiórki odbywają się tak naprawdę przez cały styczeń, a ich kulminacja następuje w styczniową niedzielę.
W tym roku zbiórka odbywała się na onkologię i hematologię dziecięcą.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz