W związku z brakiem porozumienia pomiędzy rolnikami a rządem, na poniedziałek, 11 marca w całym kraju zapowiadany jest protest rolników. Tym razem rolnicy w naszym powiecie zablokują wjazdy na drogę ekspresową. Droga będzie nieprzejezdna jednak aż do Poznania.
O ile poprzednie rolnicze protesty w naszym powiecie nie były aż tak uciążliwe dla kierowców, ten najbliższy planowany jest na drodze S5. Dotknie więc zarówno miejscowych kierowców jak i przejezdnych.
Jak informuje policja, rolnicy zablokują wjazdy i zjazdy na węzłach Kościan Północ oraz Czempiń. Protesty mają zostać przeprowadzone w godzinach 9.00-16.00. Policja jednak już od godziny 7:45 planuje zamknięcie drogi S5 na odcinku od Kobylnik aż do węzła Poznań Zachód, który stanowi wjazd na autostradę A2. Objazd zostanie wyznaczony "starą piątką". Należy się także spodziewać, iż godziny protestów mogą się nieco wydłużyć.
Przypomnijmy, że ostatni protest rolników na S5 w naszym regionie trwał aż trzy dni. Rolnicy zablokowali wówczas węzeł Leszno Zachód.
1 1
Ci rolnicy powinni strajkować w Warszawie a nie utrudniać życie obywatelom.
Jadę dziś z dzieckiem na kontrolne badanie serca 3 miesięcznego dziecka, pomyślcie ludzie jakie problemy mają ludzie, co będzie jeśli nie zdążę przez Was na badanie i stan zdrowia dziecka się pogorszy?
0 0
Lizaliście przez lata pisuarom dupy - głosowaliście na nich - strajkujcie na Nowogrodzkiej - to co się dzieje to pisuarowska spuścizna.