Około 30 samochodów bierze udział w Rajdzie Wiatraka. To świetna zabawa dla uczestników, ale jednocześnie początek wielkiej weekendowej zbiórki dla Mateusza Skrzypczaka. Rajd wpisuje się bowiem w V Moto Piknik.
Pojazdy na Rynku w Kościanie zaczęły się gromadzić przed godz. 10.00. Były bardzo różne – maluchy, żuki, pickupy, sportowe i całkiem zwyczajne. Nie o pojazd jednak chodzi w tym rajdzie, ale przede wszystkim o dobrą zabawę i szczytny cel.
– Ten rajd jest dla wszystkich, więc mógł wziąć w nim udział każdy kto się zgłosił. Mamy tutaj dzisiaj wprawdzie rajdowych weteranów, ale nie tylko. Zadania też są tak przygotowane, by mógł wziąć w nich udział każdy – mówi jeden z organizatorów.
[FOTORELACJA]3877[/FOTORELACJA]
Zanim auta ruszyły w drogę, stały w blasku słońca na płycie Rynku. W związku z tym każdy mógł do nich podejść, obejrzeć i porozmawiać z właścicielami. Tłumów oglądających wprawdzie ranną porą nie było, ale znalazły się osoby, które z zainteresowaniem przyglądały się całemu wydarzeniu. Auta najwięcej emocji wzbudziły oczywiście wśród chłopców.
Wydarzeniu na Rynku towarzyszyła muzyka. Ponadto obecny były Mateusz Skrzypczak ze swoją rodziną. Na stoisku pod namiotem można było zakupić ciasto w zamian za datek do puszki dla Mateusza, który choruje na twardziną ograniczoną – rzadką, przewlekłą i nieuleczalną chorobą o podłożu autoimmunologicznym. Dodajmy także, że 50 procent wpisowego na rajd zostanie przekazane na konto Mateusza.
To jednak nie jest jedyny akcent pomocy na rajdzie. Wydarzenie wspiera także działalność Stowarzyszenia Psia Łapa oraz schronisko dla zwierząt w Koszanowie.
W końcu auta wyruszyły w drogę. Najpierw wyjechali amatorzy, zaopatrzeni w mapki. Po około 15 minutach dołączyli do nich weterani. Przed nimi trasa wiodąca przez Czempiń, Osieczną, Leszno i Olejnicę. Tutaj, na Przystani Żeglarskiej AWF Wrocław przewidziany jest dla chętnych przystanek integracyjny wraz z noclegiem. To jednak nie jest punkt obowiązkowy rajdu, kto chce, będzie mógł wrócić do domu, a w niedzielę przybyć tylko na targowisko w Śmiglu, na finał rajdu. Ten odbędzie się bowiem podczas Moto Pikniku.
Dobra zabawa zatem gwarantowana. Z kolei Mateusza można wesprzeć poprzez stronę zbiórki: https://www.siepomaga.pl/moto-piknik
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz