W ostatnią sobotę mieszkańcy Kurzej Góry oraz goście bawili się na imprezie na dobry początek wakacji. Podczas festynu czekało mnóstwo atrakcji na całe rodziny, natomiast wieczorem była okazja do świetnej zabawy z zespołem Hot Way.

W tym roku mieszkańcy Kurzej Góry postanowili powitać wakacje, a nie pożegnać je podczas tradycyjnej imprezy dożynkowej. Festyn dla dzieci na początek wakacji odbywał się już wprawdzie tutaj od kilku lat, ale bez zabawy tanecznej. Tym razem sołtys wraz z Radą Sołecką zaoferowali „pełen pakiet”. Ta decyzja była spowodowana m.in. planami gminy Kościan związanymi z budową nowej świetlicy wiejskiej wraz z zapleczem sportowym w miejscu starej. A to właśnie przy świetlicy odbywa się zawsze zabawa.

[FOTORELACJA]3808[/FOTORELACJA]

Wydarzenie rozpoczęło się od festynu rodzinnego. Na małych i dużych czekało podczas niego mnóstwo atrakcji. Były to przede wszystkim stoiska, w tym Nadleśnictwa Kościan, które przygotowało ciekawe quizy i zabawy oraz kościańskiej Policji z przydatnymi informacjami na temat bezpieczeństwa, radiowozem, możliwością przymierzenia policyjnego stroju i oczywiście niezawodnym Sierżantem Pyrkiem. Te stoiska cieszyły się dużym powodzeniem, a dzieci bardzo licznie chciały wziąć udział również w warsztatach artystycznych prowadzonych przez duet Michalewicz Art. Zainteresowanie ozdabianiem płóciennych ekotoreb było tak duże, że aż nie dla wszystkich chętnych wystarczyło materiału.

Uzupełnienie dla stoisk stanowiły maskotki i gadżety, a lokalni pszczelarze sprzedawali miody i opowiadali o życiu pszczół. Atrakcję dla większych dzieci, a także dorosłych stanowiła możliwość wzniesienia się na kilkadziesiąt metrów w górę i podziwiania okolicy dzięki Dźwigi Kościan. Nie zabrakło także zabaw tanecznych i ruchowych dla dzieci, a miejscowy klub Rywal Kurza Góra prowadził trening z piłką w roli głównej. Jak festyn, to muszą być także dmuchańce, malowanie twarzy i zaplatanie warkoczyków. Dzieci mogły także raczyć się darmowym popcornem, lodami, soczkami, drobnymi słodyczami i czereśniami ufundowanymi przez Burmistrza Kościana. Podczas całej imprezy dostępny był także catering oraz darmowa kranówka Wodociągów Kościańskich.

Dzieci mogły także pobawić się w tradycyjny sposób na piasku z foremkami, na co także znaleźli się chętni. Ta atrakcja nawiązywała do klimatu plaży, podobnie jak fotościanka z możliwością robienia zdjęć.

Niespodziankę dla wielu stanowił występ artystyczny. Dla dzieci i dorosłych zatańczyła mała reprezentacja mażoretek Rytmix tańcząca przy Orkiestrze Dętej OSP Kościan. Po występie trenerka wraz z dziewczętami przeprowadziła tez krótką lekcję tańca. Najbardziej efektowna była jednak kulminacja tej części imprezy, na którą milusińscy czekali z niecierpliwością. Mianowicie strażacy OSP Racot do węża strażackiego na boisku podłączyli zraszacz z wodą. Dzieciaki miały ogromną uciechę. Dodajmy, że pierwotnie w planach było piana party, ale maszyna uległa awarii na poprzednim festynie. Widać było jednak, że dla dzieci nie był to żaden problem, a zastępcza zabawa wzbudziła niemniejsze emocje.

Po tej części zaczęto zabawę taneczną z zespołem. Początkowo frekwencja nie była zbyt duża, ale w miarę upływu czasu zaczęli schodzić się goście. Zespół z charyzmatyczną wokalistką oraz dwoma męskimi głosami serwował różnorodny repertuar znanych i lubianych przebojów polskich i zagranicznych.

Podczas festynu prowadzona była ponadto zbiórka charytatywna dla Basi Górskiej z Kościana, chorującej na nowotwór. Mieszkańcy chętnie wrzucali datki do puszek.