Stowarzyszenie Rzeczodzielnia Kościan przyzwyczaiło nas już do festynów rodzinnych z różnych okazji. Tym razem wydarzenie miało wyjątkowo duży rozmach, a przy jego organizacji pomagali wolontariusze z Team Fundacji. Dużą atrakcję stanowili także motocykliści z grupy Wind Wolves, którzy właśnie tutaj zakończyli swój doroczny rajd mikołajkowy.
Poza motorami nie zabrakło innych niespodzianek motoryzacyjnych, w tym "maluchów", amerykańskiego wozu policyjnego i innych ciekawych pojazdów. Nie zawiedli strażacy z OSP Kościan i Kokorzyn, którzy udostępnili swój sprzęt i demonstrowali pokaz pierwszej pomocy. Hitem okazały się alpaki i inne zwierzęta.
Były też stragany. Sprzedawano maskotki, ozdoby świąteczne, miód i wyroby z wosku pszczelego. Nie mogło zabraknąć jedzenia, w tym wypieków, a także bigosu. Dochód z ich sprzedaży zasili konto Rzeczodzielni, która pomaga potrzebującym.
A skoro impreza nosiła nazwę "Spotkanie z Mikołajem", musiał być również i on. Miał specjalny namiot, w którym dzieci mogły z nim porozmawiać i zrobić sobie zdjęcie. Pomiędzy straganami przemieszczali się natomiast wolontariusze. Zgromadzonych bawił DJ Łukasz. Odbyło się także kilka występów artystycznych.
Pomimo zimna na dworze, atmosfera była wyjątkowo gorąca, a wiele osób z chęcią wpłacało datki do puszek. Uzbierane pieniądze zostaną przeznaczone na pomoc potrzebującym, których Rzeczodzielnia objęła swoją opieką.
Fot. Milena Waldowska
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu koscianiak.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz