W niedzielę, 14 grudnia w Kościanie odbyła się II edycja silnie obsadzonego turnieju futsalowego Kościan Cup. Przez cały dzień o miano najlepszej amatorskiej drużyny futsalowej rywalizowało 16 drużyn, które awansowały do finału z eliminacji rozegranych 7 grudnia.

Finałowa odsłona Kościan Cup składała się z dwóch etapów, zmagań grupowych oraz fazy pucharowej i finałów. Drużyny zostały podzielone na 4 grupy po 4 zespoły. Areną zmagań była hala sportowa przy Zespole Szkół Ponadpodstawowych im. Franciszka Ratajczaka w Kościanie.

[FOTORELACJA]4274[/FOTORELACJA]

Zwycięzcą II edycji Kościan Cup została ekipa Futsal Lajszner, która po rzutach karnych pokonała niespodziankę turnieju, drużynę Sharkz 83. Po meczach półfinałowych z rywalizacji odpadły zespoły Skup Złomu Cichy i Giacomo Conti.

W turnieju brały udział drużyny z całej Wielkopolski: m.in. z Poznania, Gniezna, Grodziska Wielkopolskiego, Śremu. Poziom rozgrywek stał na znacznie wyższym niż w poprzedniej edycji, co pokazały już mecze fazy eliminacyjnej. Do samego końca rywalizacja była bardzo zacięta, a o ostatecznym rozstrzygnięciu decydowały rzuty karne.

– Ta edycja tylko potwierdziła nasze przekonanie, że zespoły chcą grać odważnie, bawić się futsalem i tworzyć widowisko – mówi Ryszard Bieniek, organizator turnieju. –  Od początku naszym celem było stworzenie najlepszego turnieju, opartego na wieloletnich obserwacjach innych wydarzeń. Zależało nam na jakości, dobrej organizacji i atmosferze, do której każdy będzie chciał wracać. Organizacja turnieju stała na bardzo wysokim poziomie, co podkreślali sędziowie, zawodnicy i publiczność. Aż 90 proc. uczestników wyraziło chęć ponownego udziału w przyszłej edycji, co świadczy o bardzo pozytywnym odbiorze wydarzenia.

Kościan Cup to nie tylko turniej sportowy, ale również ważne wydarzenie społeczne i charytatywne. Podczas wydarzenia licytowano koszulki piłkarzy, których ceny wahały się od 200-300 zł do 600-800 zł, w zależności od ich atrakcyjności. Najwięcej zapłacono za koszulkę należącą do Oskara Pietuszewskiego, którą wylicytowano za 2050 zł. Warto dodać, że wg branżowego portalu Transfermarkt młody piłkarz Jagielloni Białystok wart jest aż 12 mln euro. Za taką kwotę nigdy nie sprzedano zawodnika z Ekstraklasy.

Oprócz koszulek licytowano też karnety na siłownię. Z licytacji i zbiórki do puszek uzyskano w sumie 9 550 zł. Brakujące 450 zł do pełnej kwoty 10 000 zł dołożyli organizatorzy. Cały dochód z licytacji oraz darowizn, w ramach wspólnej akcji z Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Kościanie, zostanie przeznaczony na zakup podstawowych artykułów i prezentów wigilijnych dla dzieci.

– Podczas turnieju mogliśmy nie tylko pograć, ale również pomóc. Jesteśmy pozytywnie zaskoczeni odzewem i zaangażowaniem – mówi Ryszard Bieniek. – Dziękujemy wszystkim osobom, które pomogły, wsparły inicjatywę i okazały zainteresowanie pomocą.

fot. FotFix