Gra w europejskich pucharach to dla polskich drużyn nie tylko szansa na zyskanie wyjątkowego prestiżu, ale również ogromnych, niewyobrażalnych wręcz pieniędzy. W ostatnim czasie pojawiło się sporo medialnych doniesień, na jakie dokładnie kwoty mogą liczyć polskie zespoły startujące w tego typu zmaganiach. Ile zarobią polskie drużyny w przypadku awansu do europejskich pucharów? Na to pytanie szczegółowo odpowiadamy w poniższym poradniku. Zapraszamy do lektury.
W tym roku rozgrywki w ramach europejskich pucharów są realizowane zgodnie z nową formułą. Polskie drużyny, którym uda się zakwalifikować, mają naprawdę duże szanse nie tylko na wyjątkowy prestiż, ale przede wszystkim zyskanie ogromnych pieniędzy.
Nawet gdy odpadną z turniejów w stosunkowo krótkim czasie, co i tak będą mogły zyskać nawet kilka milionów złotych. Jeśli chodzi o poszczególne drużyny, najwięcej może zyskać klub Jagiellonia. Mianowicie: za uzyskanie awansu do Ligi Mistrzów klub może dostać nawet przeszło 80 milionów złotych, co wzbudza ogromne zainteresowanie oraz zwykłą ciekawość wśród kibiców.
Rozgrywki europejskich pucharów są obecnie realizowane w ramach nowej, znacznie zmienionej formuły. Chodzi o to, że przede wszystkim znika podział na grupy. Jednocześnie zgodnie z nowymi wytycznymi kluby mają za zadanie rozegrać więcej spotkań. Wszystko to spowoduje, że kluby oprócz tego, że zagrają więcej meczów, to jednocześnie także zarobią więcej. Typy na dziś wskazują, że niektóre z polskich klubów mają całkiem duże szanse na osiągnięcie pewnych sukcesów w tych eliminacjach.
W tych rozgrywkach wezmą udział cztery polskie kluby. Dokładniej: Jagiellonia Białystok startuje w eliminacjach Ligi Mistrzów, Legia Warszawa i Śląsk Wrocław w eliminacjach Ligi Konferencji, zaś Wisła Kraków w eliminacjach Ligi Europy. Wisła Kraków będzie brała udział w sportowych zmaganiach już w trakcie pierwszej rundy, zaś pozostałe zespoły będą musiały poczekać na swoją kolej nieco dłużej.
Jak wygląda kwestia potencjalnych zarobków poszczególnych drużyn? Tak jak wspomnieliśmy powyżej, zdecydowanie największe możliwości w tym zakresie posiada wspomniana już Jagiellonia Białystok. Zaczyna ona eliminacjami do Ligi Mistrzów. Niestety, Jagiellonia Białystok przegrała z Bodo/Glimt 1:4 i straciła szanse na grę w Lidze Mistrzów.
Zespół trafi do niższej ligi, jaką jest Liga Europy. W przypadku, gdyby nawet w Lidze Europy nie powiodło się, drużyna będzie miała jeszcze możliwość wzięcia udziału w eliminacjach Ligi Konferencji Europy. W przypadku przegranej w tamtych eliminacjach, to i tak uzyska 175 tysięcy euro za każdą rundę, w której wzięła udział, co daje łączną kwotę 525 tysięcy euro. Oprócz tego dochodzi kwota 260 tysięcy euro bonusu dla mistrza, któremu nie udało dostać się do fazy grupowej w żadnym z pucharów. Tym samym nawet jeśli Jagiellonia przegra we wszystkich rozgrywanych meczach, uzyska łącznie aż 3,3 mln zł.
Jak wygląda to w przypadku pozostałych drużyn? Wisła może otrzymać 175 tysięcy euro za poszczególne rundy, zaś w przypadku, gdy wyeliminuje trzy drużyny, a przegra z czwartą, wówczas trafi do Ligi Konferencji Europy, gdzie otrzyma bonus z tytułu uczestnictwa w fazie grupowej. W przypadku wcześniejszego odpadnięcia z Ligi Europy, wówczas trafi do Ligi Konferencji Europy, gdzie za odpadnięcie w drugiej rundzie przypada 350 tys. euro, w trzeciej 550, zaś w play off 750 tys.
Warto nadmienić, że Śląsk Wrocław po meczu pokonał FC St. Gallen 3:2 (3:1), ale ostatecznie na 3. rundzie eliminacji zakończył przygodę z Ligą Konferencji Europy.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz