W Kościanie od kilku miesięcy z powodzeniem działa forma pomocy ,,Podziel się posiłkiem". Od niedawna została ona poszerzona o możliwość podzielenia się pieczywem. Nazwano ją „Bułeczka dla Juniora”, ale skorzystać może z niej każdy potrzebujący.
Inicjatywa podzielenia się posiłkiem, jak i chlebem czy bułką jest podobna. Polega ona na tym, że w wybranych punktach gastronomicznych lub piekarni na terenie Kościana możemy zakupić danie obiadowe lub pieczywo dla osób będących w potrzebie. Opłacamy towar, który zostaje nabity na kasę fiskalną. Następnie wydrukowany paragon z tej transakcji wywieszany jest na tablicę. Kto ma potrzebę, może zabrać paragon i w kasie otrzyma za niego opłacony wcześniej towar lub danie.
Akcja została niedawno poszerzona o możliwość zakupu chleba czy bułek w "Piekarni Marek Sworacki" znajdującej się na ul. Wyzwolenia, a więc w pobliżu Szkoły Podstawowej nr 3. – Tę inicjatywę nazwaliśmy "Bułka dla Juniora", gdyż tworząc ją myśleliśmy przede wszystkim o uczniach. Zdarza się, że dzieci przychodzą do szkoły bez śniadania. Albo dostają wprawdzie skromne kanapki, a miałyby ochotę na bułkę mleczną. Tymczasem ich mama może sobie pozwolić ledwie na zakup chleba – wyjaśnia Katarzyna Kaźmierczak z grupy "Pomagacze" i inicjatorka akcji. – Dzięki tablicy z paragonami dzieci mogą otrzymać bułkę. Zresztą nie tylko ją, bo darczyńca może opłacić dowolny towar w piekarni – drożdżówkę, jogurt czy inny przysmak.
Katarzyna Kaźmierczak wyjaśnia, że z "Bułki dla Juniora" może skorzystać każdy potrzebujący, a nie tylko młodzież. Nie trzeba mieć przy tym obaw. Wszystko odbywa się dyskretnie, bez zbędnych tłumaczeń mogących zwrócić uwagę innych klientów robiących w danym momencie zakupy w piekarni.
Co istotne, z inicjatywy korzystają nie tylko potrzebujący, ale również ofiarodawcy. Zakup drugiej bułki czy bochenka chleba nie jest dużym wydatkiem, a dzięki temu pomagamy. – Często mamy wewnętrzną potrzebę, aby zrobić coś dobrego dla drugiego człowieka. Czujemy się wówczas spełnieni, ponieważ w prosty sposób możemy się wykazać i dać kawałek siebie – podkreśla Katarzyna Kaźmierczak.
Kolejny ważny aspekt to fakt, że ta metoda pomagania jest bezpieczna. Lokale gastronomiczne, w których serwuje się jedzenie dla klientów oraz piekarnie przechodzą regularne kontrole sanitarne. To daje pewność, że jedzenie jest przygotowywane w czystych i sterylnych warunkach. Jest zawsze świeże, smaczne i ciepłe.
Na terenie Kościana już trzy lokale i jedna piekarnia dają swoim klientom możliwość pomagania w ten prosty sposób. Są to:
1. "Bistro nad Obrą"
2. "Dolce Vita"
3. "Szafran Catering"
4. "Piekarnia Marek Sworacki"
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu koscianiak.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz