Jakub Żak wracając z jednej z interwencji na swoim motorze medycznym, sam uległ wypadkowi doznając złamań i stłuczeń. Ponadto jego motocykl został całkowicie zniszczony i nadawał się tylko do kasacji.

Po kilkumiesięcznej rehabilitacji mężczyzna wrócił do pracy i do swojej codziennej działalności, w tym do niesienia pomocy innym. Teraz może to już w pełni czynić, bo ma nowy motocykl. Po jego zakupieniu firma Backfire Design z Mikoszek bezpłatnie okleiła motor w odpowiednie barwy.

A pieniądze w wysokości ponad 50 tys. zł na zakup nowego sprzętu udało się zdobyć dzięki zorganizowanej zbiórce i licznym akcjom. Przyjaciele Jakuba z grupy motocyklowej Wind Wolves Śmigiel założyli dla niego zbiórkę na zrzutka.pl. Z kolei Yuma Team z Poladowa przeprowadziło charytatywny wyścig wraków. Podczas trwania imprezy zebrano kwotę zamykającą zbiórkę.

W ubiegłą sobotę Jakub odebrał gotowy do drogi motocykl. - Nie mam słów jakie mogłyby wyrazić uznanie i podziękowanie dla wszystkich, którzy zaangażowali się w pomoc dla mnie! Dziękuję! - napisał Jakub Żak na swoim profilu społecznościowym.

Fot. Karol Schmidt