Uczniowie szkoły wykazali się dużą kreatywnością w wymyślaniu atrakcji podczas festynu. Nie mogło zabraknąć ciasta upieczonego przez uczniów technikum gastronomicznego. Z kolei uczniowie klasy wojskowej przygotowali strzelanie, a strażacko-pożarniczej pokazy pierwszej pomocy. Było też m.in. malowanie twarzy czy też sprzedaż kalarepy.

- Nasza młodzież jest naprawdę wspaniała. Zaangażowali się bardzo mocno w zbiórkę wymyślając najróżniejsze rzeczy na festyn. Poczucie empatii i chęć niesienia pomocy są wśród naszych uczniów na wysokim poziomie. Jestem z nich naprawdę dumna - podkreśla Arleta Adamczak, dyrektor szkoły.

Wszystkie te akcje pozwoliły na zebranie kwoty 2261 zł. Ponadto przez trzy dni prowadzono zbiórkę makulatury, której sprzedaż przyniesie dodatkowe środki.

- Szkoła w Nietążkowie jest mi znana z różnego rodzaju przedsięwzięć, dlatego nie miałem wątpliwości, że wychodząc z propozycją zorganizowania zbiórki, zostanie ona przyjęta z otwartością. Tak się oczywiście stało - mówi Grzegorz Kozak, wolontariusz.

Małą Zuzię ze Smogorzewa w powiecie gostyńskim potrzebującą najdroższego leku świata można wesprzeć na: www.siepomaga.pl/zuzia

Fot. ZSP w Nietążkowie