Zaczęło się od tego, że na ul. Młyńskiej patrol zatrzymał do kontroli drogowej renault laguna, który nie utrzymywał prawidłowego toru jazdy. Samochód w pierwszej chwili wprawdzie zatrzymał się na sygnał ze strony policjantów, ale podczas ich podejścia do pojazdu, nagle kierowca ruszył z impetem w kierunku ul. Łąkowej.
- Policjanci oznakowanym radiowozem podjęli w związku z tym pościg używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Przy końcu ul. Łąkowej auto wjechało na rondo pod prąd. Wówczas kierujący stracił panowanie nad pojazdem, przejechał po terenie zielonym wewnątrz ronda, a następnie uderzył w przydrożny słup oświetleniowy - relacjonuje Paulina Piechowiak, oficer prasowy KPP w Kościanie.
Na miejsce wezwano karetkę pogotowia oraz straż pożarną. Po wyjęciu mężczyzny z pojazdu został on przewieziony do kościańskiego szpitala w celu udzielenia pomocy medycznej. Na miejscu widoczne było złamanie nogi.
W szpitalu pobrano krew do badań na obecność alkoholu i narkotyków. Ustalono również tożsamość mężczyzny, którym okazał się 36-letni mieszkaniec gminy Kościan. Postępowanie w sprawie zdarzenia prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Kościanie pod nadzorem prokuratora rejonowego.
Fot. Karol Schmidt
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu koscianiak.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz