Zgłoszenie o pożarze strażacy otrzymali około południa w poniedziałek, 14 czerwca.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze budynku mieszkalnego. Po przyjeździe na miejsce i rozpoznaniu, stwierdzono że doszło do pożaru na terenie jednej z posesji, ale na szczęście nie domu mieszkalnego, a wiaty warsztatowej znajdującej się na podwórku - informuje Dawid Kryś z Komendy Powiatowej PSP w Kościanie. - Sytuacja była jednak o tyle groźna, że wiata przyklejona była bezpośrednio do szczytowej ściany sąsiadującego z posesją budynku. Działania strażaków koncentrowały się przed wszystkim na tym, żeby nie dopuścić do rozprzestrzenienia się ognia na budynek mieszkalny, bo płomienie strawiły już częściowo jego elewację.
Ogień udało się szybko opanować, jednak wiata, w której znajdowały się maszyny elektryczne i elementy drewniane spłonęła całkowicie. Ogień zajął również dwa samochody stojące na podwórku, w tym jeden osobowy i jeden bus. Na szczęście żaden z mieszkańców nie ucierpiał w zdarzeniu.
Akcja gaśnicza cały czas trwa. W tej chwili strażacy wynoszą kolejne elementy znajdujące się w wiacie i je polewają je wodą, po to, by nie dopuścić do ponownego zapalenia się.
Na tym etapie trudno jeszcze mówić o przyczynach pożaru, ale według wstępnego rozeznania, z pojawieniem się ognia nie miały nic wspólnego ani butle gazowe znajdujące się na posesji, ani jeden z samochodów, który był zasilany instalacją gazową.
Fot. Karol Schmidt, KP PSP Kościan
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu koscianiak.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz