Niedzielny koncert rozpoczął się jak zawsze od hejnału Kościana zagranego przez trębaczy. Następnie głos zabrał burmistrz Piotr Ruszkiewicz, który podsumował krótko miniony rok i nakreślił plany na rok bieżący. Gospodarz miasta wspomniał o najważniejszych, zrealizowanych inwestycjach w 2019 r., do których zaliczył modernizację oczyszczalni ścieków oraz rozbudowę KOK-u. Zapowiedział także kontynuację inwestycji.

- Wszyscy państwo, jak tu jesteśmy, przeżyliśmy miniony rok notując i sukcesy, i porażki, i radości, i smutki. Taka jest bowiem kolej rzeczy. Ale byli przed nami ludzie, którzy mieli podobne problemy. Cieszę się z tego, co mi się udało. Błędy próbuję naprawić. Idzie trudno, nie poddaję się jednak frustracji. Szanuję miasto Kościan - bo jest piękne i jego tradycję - bo jest wspaniała - mówił burmistrz. W swoim przemówieniu poprosił zgromadzonych również o uczczenie minutą ciszy zmarłego Macieja Zielonkę, przewodniczącego Rady Miejskiej Kościana.

Następnie na scenie pojawiła się pierwsza wykonawczyni, Gabriela Itkowiak. 18-latka jest uczennicą I Liceum Ogólnokształcącego im. Oskara Kolberga w Kościanie oraz członkinią zespołu wokalnego Voice Studio działającego przy KOK pod kierunkiem Darii Kaczór-Boś. Ostatnim sukcesem młodej wokalistki jest zakończony wyróżnieniem udział w programie telewizyjnym "Szansa na Sukces" z udziałem Alicji Majewskiej i Włodzimierza Korcza. I to właśnie m.in. piosenkę " Przed nocą i mgłą", którą śpiewała w programie Gabriela, usłyszała kościańska publiczność.

Po lokalnym akcencie, na scenie pojawili się zaproszeni goście, czyli Andrzej i Maja Sikorowscy wraz z muzykami: Gertrudą Szymańską, Jackiem Królikiem i Tomaszem Kupcem. Andrzej Sikorowski to urodzony w Krakowie felietonista, autor piosenek, wokalista, gitarzysta, lider zespołu Pod Budą i twórca większości piosenek grupy. Córka Maja również urodziła się w Krakowie, śpiewa po polsku i po grecku. Koncertuje z różnymi krakowskimi muzykami, jak również ze swoim ojcem, z którym wspólnie wydali kilka płyt.

- Zerknąłem do kroniki w garderobie i zobaczyłem, że ostatnio gościłem u państwa w 1992 roku - powiedział na powitanie Andrzej Sikorowski. - Trudno uwierzyć, że minęło aż 28 lat od tego momentu, kiedy miałem okazję wystąpić dla państwa z grupą Pod Budą. Wtedy Maja była uczennica szkoły podstawowej i nie myślała jeszcze o tym, że kiedyś razem ze mną będzie miała okazję tutaj występować.

A na program wieczoru złożyły się piosenki napisane przez Sikorowskiego na przestrzeni wielu lat, w tym tak znane jak "Nie przenoście nam stolicy do Krakowa", "Na całość", "Ale to już było". Nie zabrakło także piosenek świątecznych, pastorałek i tradycyjnych kolęd, a wszystko utrzymane w poetyckim, dalekim od komercji klimacie.

Dochód z koncertu zostanie przeznaczony na cel charytatywny.