Jeden pobił po alkoholu, drugi zniszczył samochody

Policjanci z KPP w Kościanie otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który w Słoninie miał podpalić kosz na śmieci. Ogień został ugaszony przez strażaków z OSP, a sprawca oddalił się z miejsca zdarzenia. Z kolei kierujący volkswagenem golfem zgłosił przejeżdżającemu patrolowi, że jakiś mężczyzna wszedł na jezdnię wprost pod jego pojazd, a następnie bez żadnego powodu zaczął uderzać w niego pięściami i kopać. Na samochodzie powstały uszkodzenia powłoki lakierniczej i wgniecenia.

Funkcjonariusze zauważyli idącego mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi sprawcy podpalenia kosza i uszkodzenia pojazdu. Podjęli wobec niego interwencję. Mężczyzna był agresywny, nie reagował na polecenia i nie okazał dokumentu tożsamości. Po przewiezieniu na komendę okazało się, że to 31-letni mieszkaniec gminy Czempiń. Badanie alkomatem wykazało u niego blisko 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie.

Na drugi dzień do komendy w Kościanie zgłosił się właściciel kolejnego uszkodzonego pojazdu. Okazało się, że 31-latek feralnego wieczoru rzucił jeszcze kostką brukową w zaparkowanego forda, w wyniku czego wybił szybę w przednich drzwiach oraz uszkodził kierownicę. Popełnił także inne wykroczenia, a łącznie wszystkich było siedem. Za wykroczenia został ukarany mandatami o łącznej wartości 2800 zł. Mężczyzna usłyszał także zarzuty uszkodzenia pojazdów, a tutaj o karze zdecyduje już sąd.

Innego zdarzenia 4 marca dopuścił się 29-letni mieszkaniec gminy Kościan podczas powrotu wraz z kolegami z delegacji służbowej. W trakcie podróży pasażerowie spożywali alkohol. Dwóch spośród nich wdało się w dyskusję, w trakcie której 29-latek zaczął zaczepiać słownie i prowokować 31-letniego mieszkańca gminy Kościan. Bus zatrzymał się w Kościanie na parkingu jednego ze sklepów. W trakcie wysiadania i wypakowywania bagaży, 29-letni mężczyzna przeszedł od słów do czynów i zaatakował 31-latka. Kilkukrotnie uderzył go pięściami w okolice twarzy, głowy i rąk. W wyniku tego pokrzywdzony doznał zasinień oraz złamania kości śródręcza.

Kościańscy policjanci, po otrzymaniu zawiadomienia, zatrzymali agresora. Mężczyzna usłyszał już zarzuty, a teraz o jego dalszym losie zdecyduje sąd. Za przestępstwo uszkodzenia ciała grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.