Zamknij

Groźny pożar budynku w Krzywiniu [ZDJĘCIA]

13:57, 14.06.2021 Milena Waldowska Aktualizacja: 13:57, 14.06.2021
Skomentuj
Osiem zastępów straży pożarnej zostało zadysponowanych do pożaru w rejonie domów jednorodzinnych. Spłonęła przydomowa wiata sąsiadująca bezpośrednio z budynkiem mieszkalnym oraz dwa samochody znajdujące się na terenie posesji.

Zgłoszenie o pożarze strażacy otrzymali około południa w poniedziałek, 14 czerwca.

- Otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze budynku mieszkalnego. Po przyjeździe na miejsce i rozpoznaniu, stwierdzono że doszło do pożaru na terenie jednej z posesji, ale na szczęście nie domu mieszkalnego, a wiaty warsztatowej znajdującej się na podwórku - informuje Dawid Kryś z Komendy Powiatowej PSP  w Kościanie. - Sytuacja była jednak o tyle groźna, że wiata przyklejona była bezpośrednio do szczytowej ściany sąsiadującego z posesją budynku. Działania strażaków koncentrowały się przed wszystkim na tym, żeby nie dopuścić do rozprzestrzenienia się ognia na budynek mieszkalny, bo płomienie strawiły już częściowo jego elewację.

Ogień udało się szybko opanować, jednak wiata, w której znajdowały się maszyny elektryczne i elementy drewniane spłonęła całkowicie. Ogień zajął również dwa samochody stojące na podwórku, w tym jeden osobowy i jeden bus. Na szczęście żaden z mieszkańców nie ucierpiał w zdarzeniu.

Akcja gaśnicza cały czas trwa. W tej chwili strażacy wynoszą kolejne elementy znajdujące się w wiacie i je polewają je wodą, po to, by nie dopuścić do ponownego zapalenia się.

Na tym etapie trudno jeszcze mówić o przyczynach pożaru, ale według wstępnego rozeznania, z pojawieniem się ognia nie miały nic wspólnego ani butle gazowe znajdujące się na posesji, ani jeden z samochodów, który był zasilany instalacją gazową.

Fot. Karol Schmidt, KP PSP Kościan

(Milena Waldowska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%