Na Placu Wolności z dziennikarzami spotkali się działacze partii na szczeblu regionalnym, czyli Barbara Oliwicka, która jest członkinią zarządu Partii Polska 2050 Szymona Hołowni w Wielkopolsce i Eskan Darwich będący przewodniczącym Koła Okręgowego partii w okręgu kalisko-ostrowsko-leszczyńskim. Z kolei struktury lokalne partii reprezentowali Dawid Murek – przewodniczący Polski 2050 w powiecie kościańskim i Marta Furmaniak – członkini Stowarzyszenia Polska 2050.
– Jednym z naszych postulatów, który wybrzmiał na zjeździe partii w Łodzi jest Senat Obywatelski. Byłaby to swoista izba opiniująca najważniejsze projekty i kwestie w naszym kraju. Składałaby się ze stu losowo wybranych mieszkańców Polski, z różnych części kraju a także z różnym wykształceniem i w różnym wieku. Miałaby to być reprezentatywna grupa społeczna, która pełniłaby funkcję głosu obywateli – mówi Barbara Oliwiecka. – Pomagałaby politykom wsłuchać się w społeczny oddźwięk tego co się dzieje. Senat miałby być koordynowany i zarządzany przez organizacje pozarządowe, a nie partie.
To jest ważne, bo już czas oddać głos obywatelom. W polityce wciąż jest za dużo o politykach, o ich aferach i stołkach, a wciąż za mało o ludziach, o ich realnych problemach. My chcemy to zmienić.
Pomysły dotyczące inicjatywy społecznej w Kościanie
Tyle, jeśli chodzi o pomysły na szczeblu krajowym, natomiast uczestnicy sporo miejsca na konferencji poświęcili inicjatywie lokalnej w Kościanie. – Dzisiaj jesteśmy w Kościanie i z przykrością muszę stwierdzić, że wachlarz narzędzi partycypacyjnych jest tu bardzo ubogi. Pół roku temu apelowaliśmy z Dawidem Murkiem, żeby utworzyć inicjatywę lokalną w Kościanie. Nic się przez ten czas nie zadziało w tej kwestii. Apelowaliśmy o Radę Młodzieżową Miasta, o Budżet Obywatelski. Brak takich narzędzi naszym zdaniem jest szkodliwy dla miasta – podkreśla członkini zarządu partii w Wielkopolsce.
Szerzej o konkretnych pomysłach partii opowiedział Dawid Murek. – Jako młody człowiek mogę powiedzieć, że w większym mieście miałbym zdecydowanie większe możliwości rozwoju, ale ja chcę zostać w Kościanie. Tutaj się urodziłem, tutaj mieszkam, pracuję i działam. I chcę też zmienić Kościan. I wiem, że takich osób jak ja jest zdecydowanie więcej i to w różnym wieku. Dlatego też chciałbym żeby mój głos miał jakiekolwiek znaczenie i był słyszalny nie tylko w dniu wyborów – zaznacza Dawid Murek.
By to zmienić, zapowiedział złożenie dwóch wniosków na ręce przewodniczącego Rady Miejskiej Kościana i burmistrza. Pierwszy z nich dotyczy Inicjatywy Lokalnej dla Kościana. – Mimo naszych apeli tej inicjatywy nadal nie ma, dlatego postanowiliśmy wziąć sprawy w swoje ręce i będziemy zbierać podpisy pod naszą petycją, którą następnie złożymy do burmistrza, przewodniczącego i Komisji skarg, wniosków i petycji Rady Miejskiej – tłumaczy szef powiatowy Ruchu 2050.
Drugi pomysł to wprowadzenie Punktu Obywatelskiego podczas sesji Rady Miejskiej. W tym punkcie mieszkańcy oraz członkowie organizacji pozarządowych czy grup nieformalnych mogliby zaprezentować swoje stanowisko w różnych kwestiach.
– W Kaliszu, gdzie jestem radnym, byliśmy pionierami w stworzeniu takiego punktu. W tej chwili on bardzo dobrze funkcjonuje, mimo, iż na początku słyszeliśmy, że być może ktoś będzie nadużywał tej możliwości. Natomiast nasze doświadczenie pokazało, że to jest potrzebne. Często stowarzyszenia i organizacje korzystają z niego i zabierają głos – tłumaczy Eskan Darwich.
Działacze partii zapowiedzieli ponadto, że na koniec kadencji rozliczą burmistrza i rządzące w Kościanie stowarzyszenie z tego, w jakim stopniu pozwolili na słyszalność głosu obywatelskiego w mieście. Liczą także na to, że radni poprą ich projekt, tak jak oni popierają ich prawo do pełnej swobody wypowiedzi podczas sesji, w tym także możliwości zadawania pytań. Teraz radni mogą składać wyłącznie wnioski w ostatnim punkcie sesji, a pytania zadawać jedynie do konkretnych projektów uchwał.
