W Fifę22 zagrało 32 uczestników na konsoli PlayStation 4 PRO. Zawodnicy rozgrywali kilkuminutowe mecze wraz z przerwą. Zasiedli na fotelach przed dużym ekranem kinowym z profesjonalnym nagłośnieniem. Prowadzili zawodników po boisku, a ich poczynania śledzili kibice. Momentami doping był bardzo gorący, publiczność podpowiadała również graczom różne rozwiązania.
- Chcemy, żeby turniej na stałe zagościł na mapie naszych wydarzeń. Myślimy już o kolejnej edycji, a nawet edycjach. Przećwiczyliśmy grę w Fifę i wychodzi nam to, więc może nadszedł czas, żeby sprawdzić się również z innymi grami, które dają się rozgrywać także w systemie turniejowym - mówi dyrektor KOK, Dariusz Łukaszewski. - W tym roku udało nam się także pozyskać kilku sponsorów, dzięki którym najlepsi otrzymają atrakcyjne nagrody gamingowe.
Mecz półfinałowy i finałowy zadecydowały o kolejności najlepszej pierwszej czwórki. I tak czwarte miejsce zdobył Dawid Krysiak, a trzecie Mikołaj Chruścicki. W finałowym, pełnym emocji pojedynku zwycięzcą okazał się Sasza Motylski, który wygrał rozgrywki z Hubertem Schwarcem, zdobywcą drugiego miejsca w turnieju. - Założyłem się z kolegą, że jeśli wygram, to postawi mi kebaba. Jestem głodny, więc idziemy coś zjeść - powiedział na zwycięzca Sasza Motylski wzbudzając tym śmiech i brawa zgromadzonych.
Nagrody najlepszym wręczyli Piotr Ruszkiewicz, burmistrz Kościana i Radosław Bobkiewicz, wiceprezes zarządu Banku Spółdzielczego w Kościanie, który był głównym sponsorem turnieju. - Gratuluję wszystkim, którzy brali udział w tym przedsięwzięciu. Myślę, że jest to dobry przedsmak przed rozpoczynającym się mundialem w Katarze. Dzisiaj były tu wielkie emocje, a za chwilę będziemy mieć wielkie emocje na stadionie piłkarskim - stwierdził burmistrz na zakończenie turnieju.
Fot. Milena Waldowska
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz