Zamknij

Udany początek rundy wiosennej w wykonaniu Obry Kościan

13:00, 24.03.2024 Maciej Sibilak Aktualizacja: 14:06, 24.03.2024
Skomentuj Po 20. rozegranych kolejkach Obra Kościan z dorobkiem 36 punktów zajmuje szóste miejsce w tabeli. (fot. Michał Dominiczak) Po 20. rozegranych kolejkach Obra Kościan z dorobkiem 36 punktów zajmuje szóste miejsce w tabeli. (fot. Michał Dominiczak)
reo

W drugim meczu rundy wiosennej Obra 1912 Kościan pokonała na własnym boisku Mieszko Gniezno 2:1. Choć goście nie oddali na naszą bramkę zbyt wiele celnych strzałów, losy meczu rozstrzygnęły się dopiero w samej końcówce, po zwycięskim golu Alana Rudawskiego.

Po blisko czterech miesiącach przerwy na boiska wrócili wielkopolscy czwartoligowcy. Na inaugurację rundy wiosennej piłkarze Obry Kościan wygrali na wyjeździe z Polonią Chodzież 2:0. Obydwie bramki padły w pierwszej połowie. Na listę strzelców wpisali się Krystian Michalak i Alan Rudawski.

W drugiej rundzie do Kościana zawitała drużyna Mieszka Gniezno. W wyjściowym składzie Obry zabrakło pauzujących za kartki Jakuba Płotkowiaka i Tomasza Marcinkowskiego. Tuż przed spotkaniem nad stadionem przeszły obfite opady deszczu, które na szczęście nie zaszkodziły specjalnie murawie.

Pierwsza połowa upłynęła pod znakiem przewagi Obry. Gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska, a rywale nie za bardzo byli w stanie zagrozić naszej bramce. Z kolei podopieczni trenera Krzysztofa Knychały szukali swoich szans na objęcie prowadzenia w meczu. W 26. minucie, prostopadłą piłkę przez pole karne przechwycił Patryk Łakomy, który pokonał bramkarza gości strzelając mu między nogami. Piłkarze schodzili do szatni przy stanie 1:0 dla Obry.

Po zmianie stron obraz meczu uległ wyraźnej zmianie. Goście wyszli na boisko pełni animuszu. Na efekty nie musieliśmy zbyt długo czekać. Wyrównująca bramka dla Mieszka padła w 55. minucie. Po dośrodkowaniu w pole karne do piłki dobiegł nieupilnowany przez obrońców Obry Jakub Hoffman, który strzałem głową pokonał Szymona Limana. Zdobyta bramka dodała rywalom wiatru w żagle. Przez kolejne 10 minut Obra musiała odpierać intensywne ataki. Pomimo wyraźnej przewagi goście nie zdołali wypracować klarownej sytuacji bramkowej. Oczekiwanych efektów nie przyniosły też strzały z dystansu.

Od 85. minuty, gdy boisko opuścił ukarany drugą żółtą kartką zawodnik gości, Obra grała z przewagą jednego zawodnika. Zwycięska bramka dla gospodarzy padła w 89. minucie. Po akcji z kontry sam na sam z bramkarzem wyszedł Kacper Krzyżostaniak. Gdy goalkeeper gości zdołał się wybronić z tej trudnej sytuacji odbitą piłkę dobił Alan Rudawski ustalając wynik na 2:0.

Pomimo nieciekawej pogody na trybunach kościańskiego stadionu pojawili się kandydaci na burmistrza Kościana: obecny włodarz miasta Piotr Ruszkiewicz oraz Sławomir Kaczmarek i Łukasz Naglik.

W przewie meczu podziękowania za pomoc w organizacji turniejów Obra Cup 2023 im. Stefana Urbańskiego z rąk prezesa Artura Lajsznera oraz dyrektora Akademii odebrali: Damian Kądzielski z firmy Zydorczak Kądzielscy, Piotr Witomski z firmy Gaspir oraz Karol Grzenia reprezentujący firmy MT Techni-ka, Besta Hale i Niczuk.        

Kolejne ligowe emocje już za tydzień. W najbliższą sobotę podopieczni trenera Krzysztofa Knychały zagrają na wyjeździe z Ostrovią 1909 Ostrów Wielkopolski.

(Maciej Sibilak)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%