Niedziela palmowa upływa w Kościanie pod znakiem świątecznego jarmarku. Jest barwnie, gwarnie i wesoło. Poza stoiskami z ozdobami i przysmakami, nie brakuje innych atrakcji.

Stoiska czynne były już od godziny 10.00. Pomimo dość wczesnej pory jak na niedzielę, od razu na Rynku pojawiło się sporo osób. Z godziny na godzinę przybywało jeszcze kolejnych.

Na stoiskach królują ozdoby wielkanocne. Są to zarówno gotowe rzeczy, jak wianki, stroiki, pisanki i zające, ale także wyroby rękodzielnicze, w tym świece czy wyroby dziewiarskie. Nie zabrakło także baloników czy maskotek, a zatem typowych akcesoriów dla jarmarków.

[FOTORELACJA]3582[/FOTORELACJA]

Wyjątkowo bogato prezentują się tym razem kulinaria. Kilka stoisk tradycyjnie już zajęły firmy ze swojskim jadłem czy panie z kół gospodyń wiejskich z regionu oferując dania wytrawne i na słodko. Mają one już swoich stałych bywalców i przykładowo stoisko Koła Gospodyń Wiejskich Robinia z Wyskoci już po godz. 13.00 wyprzedało swoje wszystkie produkty do cna. Wśród oferty kulinarnej znalazły się także stoiska z takimi przysmakami jak oscypki, wyroby cukiernicze, miody. Uzupełnienie dla oferty gastronomicznej stanowią budki z fast foodami, na których można zakupić danie i zjeść je przy stoliku. Chętnych nie brakuje.

Z lewej strony od ratusza (patrząc od frontu) ustawiono z kolei namioty przede wszystkim z myślą o najmłodszych. Na stoiskach przygotowanych przez Bibliotekę Miejską, Kościański Ośrodek kultury i Muzeum Regionalne dzieci mogą m.in. porysować czy też wyplatać koszyki. Tuż za tym namiotem stoi natomiast duży dmuchaniec na którym dzieciaki szaleją. W tej strefie mogą także pomalować sobie buźkę, a z kolei na makiecie rozłożonej po drugiej stronie pograć w grę.

Relacjonując wydarzenie, nie możemy pominąć wielkanocnych ozdób na Rynku. Do proporczyków, które zawisnęły już kilka dni temu dołączyły kolorowe palmy zdobiące balustradę przed wejściem do ratusza. Największą atrakcję stanowią jednak duże pisanki stojące przed ratuszem. Dwie z nich namalowali już wcześniej uczniowie Szkoły Podstawowej nr 1 i nr 4. Do tego dołączyła trzecia pisanka malowana już podczas jarmarku. Kolorem wypełniła się ona błyskawicznie, bo wiele dzieci było chętnych, by dodać do niej coś swojego. Uzupełnienie stanowi wiosenna fotoramka, przy której szczególnie najmłodsi chętnie robią sobie zdjęcia. Do tego żywe maskotki przechadzające się po Rynku.

Po południu zaplanowano z kolei rozwiązanie konkursu na palmę wielkanocną oraz część artystyczną w postaci występu Zespołu Wokalnego Semlicze.

Jednym słowem jest bardzo gwarnie i wesoło, ale należy podkreślić, że niemały w tym udział ma pogoda. Przede wszystkim po zimnym tygodniu zrobiło się słonecznie i ciepło, co zachęca do wyjścia z domu.

Jarmark planowo powinien potrwać aż do godz. 20.00.