Przez całe niedzielne popołudnie w Kościańskim Ośrodku Kultury odbywały się koncerty zespołów dla Basi Górskiej. Występy przeplatane były licytacjami. Ponadto działały stoiska i kawiarenka, a na zewnątrz dmuchańce i food trucki.

Muzyczne popołudnie w KOK-u stanowiło kulminację weekendowej akcji „Otwórzmy Serca dla Basi”. Nie oznacza to, że zbiórka pieniędzy dla chorującej na raka Basi się zakończyła. Ona potrwa jeszcze jakiś czas, bo koszty specjalistycznego leczenia dającego szanse na zdrowie dla mieszkanki Kościana są bardzo wysokie. Sama zbiórka „Otwórzmy Serca” prowadzona przez Stowarzyszenie „Dać Pomoc” zarejestrowana była natomiast na trzy dni.

Przez ten czas grupa różnych osób zorganizowała kilka większych, jak i mniejszych wydarzeń. Rozpoczął je w piątek 24-godzinny bieg na stadionie miejskim. Z kolei w piątek wieczorem w restauracji Czarny Piec odbył się kameralny koncert Huberta Szczęsnego wraz z supportującymi muzykami.

W sobotę nastąpił finał biegu, a z kolei minikoncert dla Basi przyprowadzono przy sklepie Kajtek. Zbierano datki do puszek, a ponadto sklep przygotował szereg atrakcji z okazji Dnia Dziecka.

Niedziela rozpoczęła się z kolei na kościańskim Rynku od startu charytatywnego Rajdu Wiatraka (nasza relacja wkrótce). Po południu przeprowadzono natomiast emocjonującą część muzyczną.

[FOTORELACJA]2688[/FOTORELACJA]

Początkowo planowano, że koncerty odbędą się na zewnątrz, na scenie plenerowej. Niekorzystne prognozy pogody sprawiły jednak, że wydarzenie przeniesiono na środka. Powracające co jakiś czas opady w niedzielę potwierdziły, że była to słuszna decyzja.

Występów było kilka, i to zarówno planowych, jak i kilka niespodzianek. Zaprezentowali się już kilkuletni muzycy, jak i starsi. Publiczność sowicie nagradzała występy oklaskami. W przerwach prowadzono licytacje najróżniejszych przedmiotów, jak i usług oferowanych przez osoby prywatne, firmy i instytucje. Czego nie udało się sprzedać, trafi na licytacje prowadzone na profilu FB Awantura o Basię.

Ponadto prowadzono sprzedaż losów, działał sklepik i kawiarenka z domowym ciastem. Na zewnątrz działały food trucki i dmuchańce. Wręczono także puchary trzem najlepszym ekipom Rajdu Wiatraka, co uczynili organizatorzy rajdu, jak i sama Basia.

Podliczenie zebranej kwoty podczas trzydniowej akcji „Otwórzmy Serca dla Basi” nastąpi wkrótce.